"Rząd zmarnował czas" w kwestii przygotowania szkół.
Wzrost zachorowań na koronawirusa wśród uczniów i przechodzenie kolejnych szkół na nauczanie zdalne staje się znaczące. W pierwszym tygodniu września z tego rozwiązania korzystało 50 placówek. Obecnie jest ich już 1100.
t.....n z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 93
Komentarze (93)
najlepsze
Aby poprowadzić lekcje potrzeba mikrofon, kamerę, komputer i dobre łącze. W jaki sposób szkoły wspomagały nauczycieli? Mam paru znajomych belfrów którzy mówią wprost - muszą to mieć na własną rękę, ale wsparcia nie dostaną bo szkół nie stać.
MEN mógł przygotować wspólna platformę do zajęć. Mógł też zrobić coś z przepisami o wynagrodzeniu, bo nauczyciel będący na kwarantannie jest traktowany jak na L4 i
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
BTW myślisz, że dyrektor lub nauczyciel ma kwalifikacje do ocenia zagrożenia na poziomie lokalnej społeczności? To za duża odpowiedzialność, żeby z fusów podejmować decyzje ważące na setki rodzin.
Komentarz usunięty przez moderatora
W takim razie można wysunąć podobny wniosek: pawian na balkonie = cała społeczność LGBT.
Zadowolony z uogólnień? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
@Arek2020: #!$%@?. To, że będzie nawrót na jesień i sprawa z Covid tak szybko nie zniknie wiadomo od pół roku. Mieli w #!$%@? czasu, żeby porządnie przygotować nauczanie zdalne.
Ale zamiast wziąć się za to co wymaga pilnej naprawy czyli szkolnictwo i służba zdrowia, ważniejsze było, żeby długopis wygrał wybory.
Karetki stoją w kolejce w Warszawie a
@Arek2020: 500+, 2mld rok w rok na TVP, 70 milionów przepieprzone przez Sasina, 500mln na jakąś agencję narodową, która nic nie robi.
Za te pieniądze co marnuje PiS można byłoby nie tylko zakupić porządne maski dla każdego dzieciaka, ale każdego przebadać.
Czekaj, ile PiS już #!$%@?ł na CPK albo samochód elektryczny?
Ile byłoby z tego masek, a ile szkół można byłoby przebadać?