Pinkas: Wygenerujemy emocjonalne zapotrzebowanie na szczepionkę przeciw...
Konfederacja w mediach społecznościowych zamieściła materiał z zastanawiającą wypowiedzą ministra Jarosława Pikasa. Główny Inspektor Sanitarny mówi w niej m.in. o wygenerowaniu emocjonalnego zapotrzebowania wśród Polaków na szczepionkę przeciw COVID-19. Konfederacja: – Maski opadły?...
Karol_1070 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 123
- Odpowiedz
Komentarze (123)
najlepsze
Tak. To bardzo wiarygodny świadek tego zdarzenia.
Śmiertelność na poziomie zwykłej grypy.
Dalej wierzcie w "pandemię".
@Ziemniakk: no co co? To zmarli na choroby współistniejące. Jak masz problemy z sercem, krążeniem, cukrzycę, nadwagę, miażdżycę, to zapalenie płuc może być dla Ciebie śmiertelne. Nikt jakoś nigdy nie bije na alarm z chorobami współistniejącymi.
Do tego śmiertelność na covida to głównie osoby 60+. Ciężko w tym wieku nie mieć przynajmniej kilku chorób przewległych, czy innych dolegliwości. Wystarczy poczytać sobie raporty o stanie
Jednocześnie uważam, że na polskiej scenie politycznej, nie istnieje lepsze od Konfederacji ugrupowanie, któremu autentycznie zależałoby na czymś więcej, niż dossanie się do koryta.
Takie osoby jak Grzegorz Braun, czy Sławomir Mentzen to wizytówki Konfederacji. Można się z nimi nie zgadzać, ale nie można odmówić im trafnego oglądu rzeczywistości i bezkompromisowej uczciwości. Ogromna rzadkość wśród polityków.
Któż inny spośród
Ogólnie K w tej chwili jest najbardziej uczciwą i najmniej oportunistyczna partią ze wszystkich ugrupowań liczących się na polskiej scenie politycznej.
Naprawdę nie wierzę, że ktoś taki jak G. Braun sprzedałby swoje poglądy, nawet za całe złoto i władzę świata. Oczywiście, rożne cuda się zdarzają, ale jeśli Braun się sprzeda, to można spokojnie założyć, że nie ma dla Polski żadnej, ale to absolutnie
Przecież "po dwóch tygodniach mieliśmy zobaczyć". Jak zwykle system error?
@jednorazowka: Oni mają już #w------e
@PolakAteistaMocnyII: Mój ojciec w maju niósł ciężka paczkę na pocztę. Spocił się. Baba na miejscu narobiła paniki. Nastał sie 20 min zanim go w------o. Tłum go mało nie zlinczował. 2 dni później widziałem ta babę z mężem i dzieciakiem na spacerze bez maseczek. Śmiali sie i dokazywali . Bo już zniesiono obostrzenia. Wirus znikł po prostu. CYK i nie ma.
Polski już nie ma. Są