Andrzej Pilipiuk: Agresywność „tęczy” i uległość świata
Ciekawe przemyślenia Pilipiuka w tle afera w Nowej Fantastyce. Pilipiuk: LGBT bezwzględnie uzurpuje sobie pozycję nie tylko dyktatora mód i trendów „artystycznych”, ale również cenzora uprawnionego do decydowania, co wolno, a czego nie wolno pisać, tworzyć, myśleć.
thrawn41 z- #
- #
- #
- 360
Komentarze (360)
najlepsze
Panie Pilipiuk, jeśli Pan to czyta, to może jakiś tomik o wyprawie Jakuba do ameryki. Tak teraz potrzeba egzorcystów.
@zielonkiZaIsamu: ostatni rozdział "Ducha w ruderze" dzieje się w Polsce genterowo-tęczowej ale jest to wątek bezjakubowy ( ͡° ʖ̯ ͡°) poza tym w jednej z poprzednich części Jakub z Semenem spotykają się w roku 2137 i w islamistycznej Europie postanawiają pozbyć się całego alkoholu z kontynentu w jedyny znany sobie sposób ( ͡° ͜ʖ ͡°
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Zielony_Pio: Przesadzasz. Lubie jego książki, ale to nie jest poziom noblowski czy mistrzowski, research kuleje, nieraz opowiadania są wręcz topornie proste. Ale bawią jako rozrywka. Podobnie jak niektóre jego pomysły - seria o Wampirach w PRL-u, czy nieśmiertelny Jakub ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak czesto krytykujesz lewice za glupote i
@yummy157: LOL, widzę, że urojenia lewaków weszły na wyższy poziom XD Ten termin powstał prawie 40 lat temu, w latach 80-tych. Polacy nie mieli z tym nic wspólnego dzbanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Agenda_homoseksualna
Przerażające jest to, że każdy z tych punktów jest nadal aktualny, w Polsce:
1. Mów o gejach i homoseksualizmie tak głośno
PS. Ja wiem, że proszenie lewaka o zrozumienie, że agresja to niekoniecznie danie komuś po