Rowerzysta oburzył się, bo spotkał kierowcę o takiej samej jak on...
Nasz znajomy rowerzysta, podczas swoich rowerowych wycieczek, stosuje zwykle zasadę „jadę po swojemu, a ty się martw”. Jakież było jego zdziwienie, kiedy spotkał kierowcę, kierującego się identyczną maksymą.
motocaina z- #
- #
- #
- #
- #
- 143
- Odpowiedz
Komentarze (143)
najlepsze
Troche podobnie z tymi przepisami o pierwszenstwie pieszych przed przejsciem. Choc w przypadku rowerzysty z filmu nie ma sie czego przyczepic. Bo jakby zjechal na bok to ten w samochodzie tez by obok niego przejechal za blisko.
Trzeba byc cyklista debilem i samobujca zeby w takiej sytuacji nie uciec w prawo.
Jestem przekonany,że ten imbecyl tę drogę zna i wiedział również o skrzyżowaniu z drogą podporządkowaną po prawej stronie (dla jego kierunku jazdy),która tym bardziej powinna go powstrzymać przed manewrem bo
Komentarz usunięty przez moderatora
ale będzie miał satysfakcję że miał rację
@alteron: A jak nie ma rowu? ;) W tunelu to rozumiem - mógł wjechać i jechać poziomo po ścianie ale gdzieś indziej to nie do pomyślenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
SZACUN za wrzucanie filmików z takim triggerującym żałosnym tekstem.
Tak się zbiera widzów strony contentem najniższego sortu.
ha tfu.
Tagi na kierowcę z Ukrainy i bajabongo pedały
Serio pytam.
Potraktowany jak niesforne dziecko, jadę do pracy, siadam do komputera, sprawdzam. Art. 51 ust. 1, 2 i 3 Kodeksu drogowego mówią, że kierujący pojazdem musi używać świateł mijania lub do jazdy dziennej, może - drogowych. I wyjaśniają, jak ich używać. Ust. 6 tłumaczy, że "przepisów ust. 1-3 nie stosuje się do kierującego pojazdem, który nie jest wyposażony w światła mijania, drogowe lub światła do jazdy dziennej. Kierujący takim