500 plus nie pomogło. Teraz rząd chce badać Polaków.
Niemal 600 tys. złotych chce przeznaczyć Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na badanie, które ma wyjaśnić, co powstrzymuje Polaków przed decyzją o powiększeniu rodziny. Resort wprost ostrzega przed czekającym Polskę 'obciążeniem gospodarki'.
Xvenowski z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 674
Komentarze (674)
najlepsze
@JestesUpani: niekoniecznie. Brak otoczenia systemowego prędzej - czyli brak dostępnych dla wszystkich żłobków, przedszkoli i szkół w pobliżu miejsca zamieszkania. Brak mieszkań dla młodych. Brak ułatwień infrastrukturalnych - choćby miejsc na wózki czy wind lub podjazdów. Oczywiście pieniądze są w stanie skompensować pewne braki, ale nie wszystkie - jeśli masz 10 miejsc w żłobku, to choćby 100 rodzin było stać na to
@less_is_more: a pomylili się? na prawej części krzywej gaussa ile znajduje się Polaków? coś koło 16-18%.
1. Żłobek kosztuje 1200 z groszem za 1 dziecko w moim mieście. Wszystkie miejsca w państwowych obsadzone po znajomości.
2. Dzieci często chorują, więc nie dość że płacisz za żłobek, musisz też brać zwolnienia. 20% pensji przepada. Przy 2 dzieci nie opłaca się żeby 2 osoby pracowały. Kobiety nie chcą jednak znikać z rynku pracy na kilka lat, bo powrót na poprzednie stanowisko może okazać się już niemożliwy
3. Polityka
P.S. Dodalbym jescze fatalna sluzba zdrowia wiec placisz prywatnie zeby bylo szybciej. Potem okazuje sie ze ci tez zlewaja objawy i daja tylko jakas pigulke wiec idziesz do innego lekarza a ten ci mowi ze to juz sie kwalifikuje na operacje i to jak najszybciej.
@kodyak: no o tym zapomniałem, 100% racji. Każde gówno albo prywatnie albo NFZ, gdzie idziesz z niemowlakiem umówiony na 9 rano, a wchodzisz o 13
Ciekawe ile tym mądrym głowom zajmie dojście do wniosku, że to przez te wszystkie po kolei nieudolne rządy jest jak jest... raczej nigdy się nie domyślą :/
@Bardak: Dlatego też o tym mówię, PiS to jest partia która akurat zarówno lubi podnosić podatki, nie ma nic przeciwko bykowemu a ich elektorat to w dużej mierze emeryci, bezrobotni, rodziny. Pracujący single to raczej nie ich target, więc mogą ich łupić,
Prości ludzie ze wsi PRL brali za żony proste baby ze wsi i sobie tak żyli, wychowując dzieci w takiej samej prostocie. Z dziewczynek wyrosną wiejskie baby a z chłopów- traktorzyści. Kobiety nienaucozne innego życia będą miały 2 obowiązki: urodzić w wieku 20+ i podawać chłopu zupę jak wróci z pracy. Faceci zostaną rolnikami i budowlańcami. W niedzielę kościółek, rodzina, kieliszek. Piękny świat, wspaniały.
No ale najważniejsze że chłop
-RABOWANIE PRZEZ PANSTWO 3/4 ZAROBIONYCH PIENIEDZY
-WTRYNANIE SIE PANSTWA W KAZDY ASPEKT ZYCIA
1) Niepewna przyszłość
2) zmieniający się dynamicznie rynek pracy/ praca w niepewnych branżach
3) Małe zarobki
4) Duże wymagania kredytowe banków w kwestii hipoteki a tym samym brak możliwości usamodzielnienia się
5)Za duże podatki dla średnio zarabiających a wytwarzających największy wpływ do budżetu
6) Brak miejsc w żłobkach/przedszkolach
7) Tragiczna służba zdrowia, zarówno jeśli chodzi o opiekę nad ciężarnymi, poród, opiekę poporodową oraz leczenie dzieci.
Jako bonus wrzucam zdjęcie posiłku jaki kobieta dostała dzień po porodzie w Polskim szpitalu.
- słaba jakość opieki nad młodszymi dziećmi i ta opieka nie jest zapewniana na czas standardowej pracy/dojazdu. Ogranicza to, szczególnie kobietom, ilość zawodów które mogą podjać. Najbardziej sensowne rozwiązanie dla kobiety z dziećmi w tej chwili to 3/4 etatu (najlepiej pokrywająca się z okresem gdzie dizeci są w przedszkolu/szkole) lub praca zdalna. Wszelkie odchyły od tego wymagają wsparcia dodatkowej osoby - czyli żeby kobieta mogła pracować normalnie, mąż już wtedy
Póki coś się tu nie zmieni - ja się nie rozmnażam :)
Komentarz usunięty przez moderatora
1. Brak chęci posiadania dzieci i jest to wspólna decyzja pary
2. Brak mieszkania odpowiedniego do wychowania dziecka. Kawalerka czy nawet 2 pokojowe mieszkanie to żadne rozwiązanie. Gnicie z dzieckiem a potem nastolatkiem na 45 metrach to horror ( niektórzy z nas pamiętają to jeszcze ze swojego dzieciństwa). Niby można potem mieszkanie kupić
@thekes: no ale jak widać sporo uważa, że zaostrzenie przepisów i przyprawienie więcej stresu kobietom na pewno wyjdzie na dobre.
@thekes: To są to bezpodstawne obawy, bo możesz w takim wypadku dokonać aborcji.
Ludzie zasadniczo są #!$%@?, jak sami wdepli w kupsko: kredycik 30 letni, naburmuszona żona, która się roztyła, problemy z dziećmi, praca od 7 do 20,żeby to wszystko utrzymać, m.in. Status społeczny i nowy samochod, w przeciwnym razie "co o nas ludzie powiedzo".
I jak zobaczą "przegrywa", który ma klawe życie, uśmiechnięty i zrelaksowany bez tego wszystkiego jak rodzina czy dzieci. Coś się wtedy zaczyna
Komentarz usunięty przez moderatora
Dla biednych rodzin jedyną rozrywką jest sex/tv. Dla kogoś zarabiającego