Dlaczego twoja przesyłka InPost jest uszkodzona? Dlatego.

Ameby rzucają paczkami jak niegdyś Katarzyna W. wiadomo kim. Słów brak. Wygląda na to, że tak pięknie dostarczają dla kilku paczkomatów w Szczecinie. Na nagraniu ponoć SZC17M na Krasińskiego.

[gobblin]

Nie czepiajcie się inpostu, kurierzy pozostałych firm robią podobnie...

[Mpocieszka]

Sa uszkodzone bo sprzedawca ich nie zabezpiecza, wrzuca luzem do kartonu

[waporyzer]

@Mpocieszka: a co ma zrobić z Twoją paczką, kiedy ma na pace opony, telewizor, jakieś luzy, garnki w paczkach.
Podjeżdża pod klatkę i szuka. Sam widziałem jak rzuca paczkami po pace i przygniata resztę oponami.
Znalazł. W całości.

[L.....t]

Byłem kiedyś na sortowni UPS. Ogólnie to kurierzy mają w dupie wasze paczki. Nie ważne czy oklejone "ostrożnie" czy nie, dla nich one nie mają żadnej wartości, za zniszczenie nie czekają ich żadne kary ani za obchodzenie się jak z jajkiem nie czekaja żadne nagrody a czas jest najzwyczajniej w świecie dla nich najważniejszy bo im szybciej wrzucą do auta paczki i potem z auta do paczkomatu tym szybciej skończą pracę.

[waporyzer]

@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: tak? Ukarałeś, kiedyś kuriera? Chłostą?
Jedyne co Cię czeka to p---------e się z reklamacją.

[marek-kzl]

@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: wg mnie mylisz się, po pierwsze kurier nie jest tu stroną bo to jedynie podwykonawcą świadczący określoną usługę na rzecz firmy kurierskiej i to z nią zawarto umowę przewozu, po drugie "prawo uzależnia dopuszczalność dochodzenia roszczeń na drodze sądowej od skutecznego wyczerpania drogi reklamacji. Oznacza to, że w przypadku niezłożenia przez konsumenta reklamacji i wystąpienia przez niego od razu na drogę sądową sąd odrzuci pozew, jeżeli uzna, że świadczona

[f.....t]

Oczywiście powinni dbać o te paczki, ale... znam to od drugiej strony bo dorabiałem jako magazynier na studiach: tych paczek jest za dużo. Kurierzy pracują czasami po kilkanaście godzin, a żeby to szybko zapakować trzeba zrzucać z taśmy do doków. Powinno być dwa razy więcej ludzi, ale wtedy pewnie by się nie opłacało, dlatego tak się dzieje.

[czupakadabra]

Tak to jest jak 70% kurierów (przynajmniej z mojej okolicy) to typowe Sebixy, a od takiego próżno oczekiwać poszanowania czegokolwiek należącego do innej osoby.
Realnie najlepiej wypada tutaj chyba zwykła poczta - tam żadnego sebka jeszcze nie widziałem.

[waporyzer]

@iwunio: pisał spedytor Inpost.

[Zaxx]

Ten gościu przy paczkomacie to wygląda, jak ta sowa po lewej :)

[Bigosu]

stanowczo nie dlatego. To sa odosobnione przypadki i przyklad niesprawiedliwy dla kureirow, ktorzy zazwyczaj obchodza sie z przesylkami jak z jajkiem. 99% uszkodzen nastepuje na sortowni. Wiem co mowie, bo tam pracuje. Przyjezdza tir wyladowany na 4 metry w gore paczkami i nieraz jedyny sposob ruszenia calego stosu, to wyciagnac paczke ze srodka. Wszystko co ma niestandardowy ksztalt i powstanie dzwignia, zmienia sie w MIAZGE.

[Eray]

@Bigosu: Ale przecież praca kuriera nie kończy sie na jeździe z paczkami samochodem. Zaczyna sie o 7 rano wlasnie w sortowni, gdzie przydziela sie paczki z konkretnym adresem do danego stanowiska kuriera (z jego rejonem) i juz tam latają. ,ej Jurek! Mam twoja, lap' i leci w powietrzu od kolegi obok paczka obklejona z kazdej strony naklejkami z ostrzeżeniami. Czas mega goni ich z rana, nierzadko maja ponad 100 paczek

[Bigosu]

@Eray: Jasne, zgadzam sie, bywa i tak. To ciezka praca i w kazdym zawodzie znajdzie sie zawsze ktos komu ma sie tylko zgadzac wyplata i ma kompletnie wy**bane. Ale znam tez statystyki. Kurier niejednokrotnie nawet CHCAC nie potrafilby tak uszkodzic paczki, jak my to robimy przypadkiem, majac do przemialu kilkadziesiat rejonow, a poniewaz klient widzi tylko kuriera, to wydaje mu sie, ze to zawsze jego wina. Tymczasem to moze byc

[Eray]

Zdarzyło mi sie popracować jako kurier w jednej ze znanych firm kurierskich i... pierwsze dni to był szok :p paczki latały od stanowiska na stanowisko a to ze miały np naklejkę ,uwaga szklo' nie miało znaczenia.

[mario-zdk]

@Eray: jak leci ta ze szkłem to się poprostu nie łapie (tak wiem po prostu )

[JaktologinniepoprawnyWTF]

Biorąc pod uwagę jak rzadko wypływają takie filmiki to jest to promil z ogółu wszystkich paczek. Mi się nigdy nie zdarzyło aby paczka była uszkodzona z winy przewoźnika. Raz się zdarzyło, że paczka zaginęła na kilka dni bo typek wysłał mi procka w kartoniku o wymiarach 5x7x7 cm i nawet nie było jak etykiety nakleić.