Zatruty ser w Lidlu. GIS ostrzega. Może wywołać bardzo groźną chorobę
Główny Inspektorat Sanitarny wydał oświadczenie ws. sera, którego dystrybutorem jest Lidl. W 2 na 5 próbek sera, które poddano badaniu w laboratorium, wykryto obecność niebezpiecznej bakterii listeria monocytogenes. Bakteria może wywołać nawet zapalenie opon mózgowych.
Mikuuuus z- #
- #
- #
- #
- #
- 111
Komentarze (111)
najlepsze
"Chodzi konkretnie o nr partii 30.06.2020 z terminem do spożycia do 30.07.2020."
Co oni tam "cpią" w o2?
Żona jadła ten ser miesiąc temu - skończyło się na terapii antybiotykiem.... Dzięki ci niemiecki szajsmarkecie sprzedający gówno...
@DesBatory widocznie nie doczytała też, że jest to ser z surowego i niepasteryzowanego mleka, co za tym idzie, to często ruletka jakie i ile tych bakterii i grzybów się tam namnoży. I w sumie z tego wynika jego wieksza cena, bo zawsze można kupić koncernową Goude czy zwykły twaróg.
Komentarz usunięty przez moderatora
@KrwawyKefir: Bez przesady. Trochę serów mamy. Po prostu większość nie jest popularna.
Nie
Pracuje w handlu. Nawet nie wiecie ile się tego ściąga z półek. Od plastikowych zabawek po surowe mięso.
Niezgodność mikrobiologiczna, zawartość ciała obcego w produkcie itd...