Klient pokazał rachunek. Tyle trzeba zapłacić za kawałek ryby nad Bałtykiem
Nasz czytelnik przysłał nam zdjęcie rachunku za obiad w nadmorskim kurorcie. Za dwa małe kawałki ryby, zestaw surówek i frytki musiał zapłacić prawie 100 zł. Z rachunku wynika, że za kilogram dorsza tradycyjnego trzeba zapłacić w smażalni nad polskim morzem 119 zł. Zaś za kg dorsza "Parma"- 129 zł.
ssakul z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 756
Komentarze (756)
najlepsze
Są granice narzutu, marży, po których przekroczeniu zamiast przedsię biorcy stajesz się Januszową chciwą #!$%@?ą.
W Niechorzu to chyba tradycja szczegolnie pielegnowana, co jakis czas paragon z tego rejonu krazy po necie. No chyba ze to ten sam janusz. ¯\_(ツ)_/¯
@meksykanski_falafel: Oho, czyzby jeden z wlascicieli smazalni pod swieza fryturą? XD. Uderz w stól a nosacz sie odezwie XD
@drzuo: ta faza też przechodzi - potem się wraca do normalnych ubrań - ten gościu od ikei powiedział że trzeba byc idiotą żeby za koszulę zapłacić więcej niż 50usd
@kuba70: czyli tak jakby u nas kosztowało to około 12zł
Pd drugie nie rozumiem debili co są w stanie wydać 100zl za zjedzenie ryby z tego gowno-ścieku jakim jest Bałtyk ( ͡º ͜ʖ͡º)
@czorny_m: ludzie dzielą sie na dwa typy, ci co mają hajs i ci co są biedni
Jak dopiero niedawno tzn jakies 4 lata temu odwiedzilem polskie morze i tak sobie siedze w takiej smazalni przy plazy a tam podjezdza chlodnia i nosza mrozone ryby, najpierw byla mysl wtf a pozniej sie rozientowalem ze w calej miejscowosci (jantar) to swieze ryby mozna