Kurde, to pokazuje że jednak w skali kosmosu to gówniana prędkość
@Nalew1984: Tak mała prędkość jest zwyczajnie wygodna z punktu widzenia symulatora ;-) Znacznie zmniejsza wymagania na opóźnienia pomiędzy procesorami (węzłami) liczącymi...
Innymi słowy, kosmici symulujący nasz świat mają słabą wersję "infiniband" i dlatego "wymyślili", że musi być maksymalna prędkość propagacji informacji i ustawili na tak niską wartość (w skali wszechświata).
@InspektorNadzoru: Splątanie kwantowe to nie propagacja informacji. To tak jakbyś miał dwie zamknięte koperty, w jednej czarną kartkę, w drugiej czerwoną. Jedną kopertę wysyłasz na Marsa. Teraz jak otworzysz kopertę na Ziemi, to się natychmiast dowiesz jaki kolor ma kartka z koperty na Marsie (mimo, że jest nieotwarta). Czy wysłałeś w ten sposób jakąś informację? Nie.
Z naszej perspektywy może i się wlecze, ale z perspektywy np takiego światła i tak jest zajebiście- cyk i jest na miejscu. To tak jak by się schlać w IC w Krakowie i obudzić dopiero w Gdańsku. Dla ciebie podróż trwała chwilkę, a otoczenie postarzało się od całe wieki :D
Ja poproszę o wyjaśnienie jakiś mądry umysł. Prędkość światła wynosi 300.000 km/s i taką prędkość nam próbuje pokazać animacja. Tyle, że poruszanie się z tą prędkością ma wpływ na czas, więc osiągając taką prędkość można sie znaleźć w dowolnie wybranym miejscu we wrzechwśiwecie bez upływu czasu. Na animacji zaś mamy pokazaną prędkość bez wpływu na czas xD. Jak to ogarnąć?
@stanson: mówisz o przypadku, gdy ty się poruszasz z prędkością światła, tu obserwujemy sutuację z perspektywy obserwatora. Poza tym najprawdopodobniej nigdy nie osiągniesz pełnej prędkości światła
@genocidegeneral: Juz od jakiegoś czasu wiemy, że upływ czasu jest zależny od układu odniesienia. Jeżeli obserwator w pojeździe kosmicznym będzie się poruszać z prędkością 99% c i zmierzy prędkość światła jakie porusza się wraz z nim, to wynik otrzyma taki sam jak obserwator na Ziemi, mimo, iż logika podpowiada, że swiatło powinne być tylko o 1% szybsze. Różnice będą natomiast w czasie, jego upływ dla naszego podróżnika będzie inny niż dla
@Adrian77: Tu musiałby się jakiś fizyk wypowiedzieć, ale z tego co pamiętam, to masa relatywistyczna fizycznie nie istnieje. Jeżeli ważysz przykładowo 70kg, to na statku waga również pokaże taki pomiar. Ale tutaj akurat nie jestem pewny.
Czyli teoretycznie w czasie największego zbliżenia Marsa z Ziemią, mieszkańcy tych dwóch planet mogliby sobie jako tako sobie zagrać przez Steama w turowe gry, jak Xcom np ( ͡°͜ʖ͡°)
Jeśli kopnę piłkę to ona leci z jakąś prędkością, bo przekazałem jej energię. Co daje energię fotonom, że zapieprzaja tak szybko i nie hamują? Co je kopie?
@xUnf: brak masy sprawia że mogą poruszać się tylko z prędkością światła. Nie wolnej, nie szybciej. A energię tez mogą mieć różnej wielkości i nie wpływa to na ich prędkość
Czy coś by się zmieniło dla nas ludzi jakby światło było np. 3x szybsze? Oczywiście po za mniejszymi opóźnieniami, które na ziemi i tak są marginalne.
@ewaaaxxx: Tak zupełnie marginalne nie są, bo z ich uwzględnieniem, bądź na ich podstawie działa całkiem sporo urządzeń.
Np. telefon komórkowy w modulacji TDMA wie kiedy stacja bazowa daje mu krótkie okno czasowe na nadawanie i telefon musi zacząć nadawać odpowiednio szybciej, żeby trafić w
W ogóle to bardzo ciekawe że prędkość światła wynosi właśnie tyle. Nie wiecej, nie mniej. I że nie możesz się poruszać szybciej od światła w konwencjonalny sposób. Jak byś ktoś specjalnie takie ograniczenie nałożył.
Dla obserwatora z zewnątrz prędkość światła nie jest tak wielka w skali wszechświata, jednak dla ciał poruszających się z prędkościami bliskimi światłu czas diametralnie spowalnia, więc podróże w nawet odległe miejsca wszechświata mogą być wykonalne
Kurde... Pamiętam że jakiś gościu (Rusek albo Ukrainiec), wrzucił filmik na YT i mówił że gdyby człowiek jakimś cudem osiągnął prędkość światła to podróż do najbliższej galaktyki nie zajęła by nawet sekundy. Nie uzasadnił dlaczego. To fejk? Czy chodzi tu o masę?
@koziol87: chodzi o to, że im szybciej się poruszasz, tym bardziej płaski staje się wszechświat. Gdy poruszasz się z prędkością światła, to Twój punkt startu i punkt docelowy są tym samym punktem, czyli od razu jesteś na miejscu.
Komentarze (148)
najlepsze
@Nalew1984: Tak mała prędkość jest zwyczajnie wygodna z punktu widzenia symulatora ;-) Znacznie zmniejsza wymagania na opóźnienia pomiędzy procesorami (węzłami) liczącymi...
Innymi słowy, kosmici symulujący nasz świat mają słabą wersję "infiniband" i dlatego "wymyślili", że musi być maksymalna prędkość propagacji informacji i ustawili na tak niską wartość (w skali wszechświata).
Juz od jakiegoś czasu wiemy, że upływ czasu jest zależny od układu odniesienia. Jeżeli obserwator w pojeździe kosmicznym będzie się poruszać z prędkością 99% c i zmierzy prędkość światła jakie porusza się wraz z nim, to wynik otrzyma taki sam jak obserwator na Ziemi, mimo, iż logika podpowiada, że swiatło powinne być tylko o 1% szybsze. Różnice będą natomiast w czasie, jego upływ dla naszego podróżnika będzie inny niż dla
Tu musiałby się jakiś fizyk wypowiedzieć, ale z tego co pamiętam, to masa relatywistyczna fizycznie nie istnieje. Jeżeli ważysz przykładowo 70kg, to na statku waga również pokaże taki pomiar. Ale tutaj akurat nie jestem pewny.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@ewaaaxxx: Tak zupełnie marginalne nie są, bo z ich uwzględnieniem, bądź na ich podstawie działa całkiem sporo urządzeń.
Np. telefon komórkowy w modulacji TDMA wie kiedy stacja bazowa daje mu krótkie okno czasowe na nadawanie i telefon musi zacząć nadawać odpowiednio szybciej, żeby trafić w
@hellfirehe: Przecież światło to fala E-M. Fale radiowe to też fotony.
@przemek-zkielc: A gdyby ta prędkość wynosiła więcej to co byś powiedział?
@przemek-zkielc: To przez Maxwella, Ampera, Faradaya i Lorenza...
Edit: Inaczej. Wzór się upraszcza przy prędkościach o wiele niższych od c.