"Według policji i prokuratora to ja byłem sprawcą"– potrącenie pieszej
Autor materiału napisał: Dopiero po 2 latach, 2 instancjach i 8 rozprawach zostałem w pełni uniewinniony, a za sprawcę uznano pieszą.
k.....n z- #
- #
- #
- #
- #
- 588
Autor materiału napisał: Dopiero po 2 latach, 2 instancjach i 8 rozprawach zostałem w pełni uniewinniony, a za sprawcę uznano pieszą.
k.....n z
Komentarze (588)
najlepsze
Dwa lata nerwów, wizja odsiadki - pewnie posiwiałeś. Szczerze współczuję, że musiałeś przez to przechodzić.
Poza tym mylisz pierwszeństwo na przejściu/przejeździe, a przed nim. I o ile widząc rowerzystę wiem, że w pewnych sytuacjach ma prawo wjechać i muszę mu pierwszeństwa ustąpić, o tyle pieszy ma obowiązek upewnić się, że może wejść na jezdnię.
Nikogo bym się
@ManDZiO: Czekaj czekaj... Dadzą jeszcze prawo włażenia pod koła pieszym i zobaczysz co się będzie działo.
Wprowadzenia tego durnego przepisu boję się najbardziej. Rozumiem, że pieszy powinien bez skrępowania przejść przez pasy ale nie może być sytuacji, że ma bezwzględne pierwszeństwo. Łatwiej pieszemu zachować szczególną uwagę przy przechodzeniu przez pasy niż kierowcy, który jest cały czas bombardowany
@Pesa_elf: A to wszystko głównie na szkodę pieszym, bo kierowca poniesie jakieś straty materialne, a pieszy może mieć problemy ze zdrowiem do końca życia.
"Pieszy nie zawsze ma pierwszeństwo. Według policji i prokuratora to ja byłem sprawcą.
Dopiero po 2 latach, 2 instancjach i 8 rozprawach zostałem w pełni uniewinniony, a za sprawcę uznano pieszą.
Biegły wykazał, że nie tylko wbiegła prosto pod koła, ale nie zachowała ostrożności i nie rozglądnęła się przed wejściem na pasy. Gdyby nie kamera bez wątpienia to ja byłbym sprawcą wypadku."
Także fajnie 2 lata, rozprawy, państwo
@khaman: rozumiem że pieszy musi posiadać oczy, bo w zasadzie tyle potrzeba żeby dojść do takiego wniosku.
Nasze sądy to #!$%@? jakiś żart.
...
ps czy kierowca aby nie miał obowiązku się zatrzymać na pasach z powodu pierwszej pieszej ?
@stanq87: nie
Dlatego warto mieć kamerkę w samochodzie.
Uzupełnieniem do tabelki mogą być statystyki za kilka lat poprzednich - 2014-2018 było takich potrąceń ~500, w 2019 - 380 (no niech będzie 400, nie ma pełnych statystyk za 2018. (https://lakd.lrv.lt/uploads/lakd/documents/files/eismo_saugumas/statistika/en/2018/statistics_2014%E2%80%932017.pdf)
To teraz ja poproszę jakieś dane na to, że ilość wypadków wzrośnie, poza waszymi teoriami z dupy (jedyne co znalazłem to
Pierwsza przeleciała to no i Ja lecę.
Komentarz usunięty przez moderatora
@BigArtoo: Nie masz racji.
Sam przypominam sobie jakas kampanie rtv juz ladnych pare lat temu, gdzie tlumaczono, ze czekanie na calkowite opuszczenie przejscia przez pieszego to bzdura, bo niby "co, moze zawroci?".
Wina po obu stronach.
Tyle.
Nie znasz przepisów.
Tę pierwszą osobę przepuścił, druga wtargnęła.
Nie miała pierwszeństwa.
Sam powinienieś iść za kratki za wprowadzenie w błąd i przez swoje kłamstwa w które wiezrzą inne tłuki i dzieki tobie włażą pod koła giną.
Podziękuj sam sobie za te potrącenie iśmierć innych.
Taka prawda.
@Tommik: oczywiście, że nie, dlatego w nocy, na śliskiej jezdni jeździ się przy przejściach wolniej. A już szczególnie gdy na przejściu ktoś jest.
Dorośnij...
Pomijając już kto zawinił tej sytuacji, trzeba się podjąć prostą refleksję i zastanowić się nad tym kto pierwszy zobaczy dany obiekt?
Kierowca- w deszczowy wieczór, pieszego ubranego na czarno na słabo oświetlonym skrzyżowaniu?
Czy pieszy- dobrze widoczny, oświetlony nadjeżdżający samochód.
Wiadomo również kto bardziej ucierpi podczas kolizji.
Według
ciekawe, czy jakby hipotetycznie - projektanci wymyślili jakieś super hiper hamulce i na zachodzie 99% fur będzie to miało a w polsce 20%, to też będą chcieli ściągać
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
- kierowca wjechał na przejście dla pieszych zanim pierwszy z pieszych zdążył je opuścić;
- kierowca zamiast zachować szczególną ostrożność (a zwłaszcza zważywszy na trudne warunki) jeszcze przyśpieszył.
Ponadto piesza nie wbiegła na przejście, lecz weszła zdecydowanym krokiem. Zgadzam się ze spostrzeżeniem, iż
Komentarz usunięty przez moderatora