Dzieciak wbiega na czerwonym świetle wprost pod nadjeżdżające pojazdy.
Dzieciak wbiega na czerwonym świetle wprost pod nadjeżdżające pojazdy. Na szczęście kierowcy zachowali czujność.

- #
- #
- #
- #
- 161
- Odpowiedz
Dzieciak wbiega na czerwonym świetle wprost pod nadjeżdżające pojazdy. Na szczęście kierowcy zachowali czujność.

Komentarze (161)
najlepsze
@Fomalhaut: Ja p------e. Choćby ci p---a z wysiłku pękła podczas tego nauczania to i tak nie masz żadnej gwarancji, że coś takiego się nie wydarzy. Dzieci mają słabiej rozwinięte pewne części mózgu odpowiedzialne za samokontrolę i przewidywanie konsekwencji, więc bardziej ulegają takim zachowaniom. Jedź napluć na grób Darwina, albo idź do kościoła wygrażać Bogu za to, że stworzył nas takimi ułomny.
@Fomalhaut: Matko, co tobie się u-----o. Uczmy, tylko zdawajmy sobie sprawę jak życie wygląda i że takie rzeczy mogą się przytrafić najlepiej ułożonemu i wychowanemu dzieciakowi.
@widurr: Bo właściciel kamerki tak sobie ustawił.
ludzie rodza sie z roznymi umiejetnosciami. jeden ma sluch i umie spiewac, drugi rodzi sie ze sluchem pniaka.
niektorzy maja zajebista orientacje w terenie, niektorzy zgubia sie 200m od domu. lapiesz do czego pije?
@jony-terrt: Nie jestem twoim przyjacielem. Moi przyjaciele nie gadają bzdur.
@otgees: Każda inna prędkość, tylko nie te zasrane 50. Źle się jedzie. To nie jest optimum.
Także jak kiełbasę kłądę na 50 i ~60 sobie jeżdżę tak silnik lepiej pracuje i przełożenia lepiej pasują. Zaś droga hamowania nie zmienia się znacząco.
Po za tym pieszy też nie tyle co powinien, co ma uważać. Nie może też być tak, że ma klapki na
No chyba, że jesteś znanym prezenterem TV albo politykiem. Wtedy możesz przyćpać, walnąć dwie setki i walić w kogo chcesz ;)