W polskim dwa pierwsze odcinki są koszmarne i nie mają nic wspólnego z książkami. Nie podoba mi się styl samurajsko-aikido. Scenografia walk jest słaba. Nie podobają mi się gumowe potwory. A w obsadzie nie pasuje mi Jaskier i Yennefer.
A o Netfliksowym już pisałem jest słaby, choć miał dużo większe możliwości. Jest spłycony, źle obsadzony aktorsko (akceptuję samego wiedźmina i taką wizję Jaskra), ale kompletnie nie ma klimatu i zrozumienia sensu opowiadanych
@szyp: Akurat z tym kochankiem to trochę argument z tyłka, bo właśnie taka była Yennefer.
Manipulantka, która mabipulowała facetami. I to serial wyolbrzymił, ale dobrze pokazał.
Ale z faktem nielogiczniści się zgodzę. W ogóle nie oddano jakiejkolwiek pojawiającej się reakcji między bohaterami. Np. ostatnia scena. Citi pierwszy raz w życiu widzi Geralta i biegnie do niego, jakby go dobrze znała i czekała na spotkanie od lat.
@Mr--A-Veed: Masz rację taka była, ale miała też osobowość. Miała tajemniczość i złośliwość, trzeba ją było odkrywać a tu jest podana wprost i do tego uproszczona. Owszem pragnęła dziecka ale w serialu jest monotematyczna. Już można było wprowadzić element poświęcenia przy tej wprost pokazanej sterylizacji. A tu jest typowa Karyna pieniążki z Providenta, bierę a potem płacz, że trzeba spłacać. Ogólnie Aretuza jest tak strasznie powierzchowna. Jedyną fajną czarodziejką jest Tissaida.
Uwielbiam takie teksty i jak autor sobie zaprzecza w dwóch kolejnych akapitach...
Co do efektów specjalnych, nowy Wiedźmin jest porównywalny do starego jeśli mamy na uwadze różnicę w tym jakie możliwości daje technologia czasów w których były produkowane do tego co ostatecznie pojawiło się na ekranie. Bagiński się nie popisał.
@Vegetan: wg. mnie efekty leżą i kwiczą w tym serialu. Niektóre ujęcia z potworami wyglądają wręcz komicznie i scenerie jak wyciągnięte żywcem wprost z bollywoodzko-tureckiego serialu
W takich momentach cieszę się, że nigdy nie miałem styczności z dziełami Sapkowskiego w jakiejkolwiek formie. Nie mogę i nie chcę porównywać postaci z serialu do tych z książki. Też myślałem na początku, że to co ludzi piszą o multi-kulti bedzie mi przeszkadzać(prawak here ( ͡°͜ʖ͡°)), ale jakoś kompletnie nie zwracałem na to uwagi oglądając sam serial. No może oprócz cyganki Triss ta aktorka jest okropna...
@bednar_WSRH: No i spoko. Mam wrażenie, że niektórzy na siłę szukają czegokolwiek, aby tylko się #!$%@?ć, bo serial jest inny niż on to sobie wyobrażał.
@bednar_WSRH: Podpisuje się pod tym wszystkimi kończynami. Świat książek jest mi obcy - ukończyłem gre Wiedzme 2 (podobało mi się) i Wiedzme 3 (kończyłem rok ...tak mi się podobało ;)). Ogólnie świat wróżek, gadających pająków i sopli lodowych wystrzeliwanych z rękawa to nei mój klimat.
Serial musialem zobaczyć bo to narodowa duma i powód do kłótni. Ogólnie ładnie zrobiony, Geralt zajebisty, kilka murzynów na siłę ale nie przeszkadzali bo niby czemu
udało mi się obejrzeć cały sezon nowego wiedźmina i mam mieszane uczucia, jeśli chodzi o same ujęcia i praca kamery to nie było źle, fakt smoka #!$%@? i jeszcze kilka rzeczy, ale największa bolączką jak dla mnie jest brak jakiejkolwiek głębi, polska wersja nie była wybitna, ale jeśli chodzi o dialogi i rozterki głównych bohaterów to łatwo można było się wczuć w ich sytuacje a tu ehh szkoda gadać. Ogólnie wątek młodej
Zdradzę Wam tajemnicę czemu polskie filmy były kilkanaście lat temu takie #!$%@? i nie umywały się do kina zagranicznego. Było tak dlatego, że przemysł filmowy był zabetonowany krewnymi różnych elit - miernoty, które nie mogły niczego osiągnąć w życiu szły do kinematografii, ze wsparciem bogatego ojca, czy innego znanego wujka. Grancik na milion, wycieczka do Nowego Jorku, trzy ujęcia stamtąd albo w ogóle zerżnięte z innego filmu i gra gitara, przekręt łatwo
@ppanicz: moim zdaniem nasze obecne filmy są na pewno lepsze niz te z 2000-2009 roku ale z drugiej strony bardzo duzo im brakuje nawet fabularnie do filmów brytyjskich. Moim zdaniem kino węgierskie jest duzo ciekawsze. Tak naprawdę jesteśmy silni i coraz silniejsi w grach komputerowych. Nie tylko Wiedzmin ale równiez Dying Light czy tez np. Frostpunk to kapitalne produkcje które są mocno doceniane na całym swiecie i gra w to ogromna
Komentarze (244)
najlepsze
A o Netfliksowym już pisałem jest słaby, choć miał dużo większe możliwości. Jest spłycony, źle obsadzony aktorsko (akceptuję samego wiedźmina i taką wizję Jaskra), ale kompletnie nie ma klimatu i zrozumienia sensu opowiadanych
Manipulantka, która mabipulowała facetami. I to serial wyolbrzymił, ale dobrze pokazał.
Ale z faktem nielogiczniści się zgodzę. W ogóle nie oddano jakiejkolwiek pojawiającej się reakcji między bohaterami. Np. ostatnia scena. Citi pierwszy raz w życiu widzi Geralta i biegnie do niego, jakby go dobrze znała i czekała na spotkanie od lat.
Sam Geralt tak samo -
Ogólnie Aretuza jest tak strasznie powierzchowna. Jedyną fajną czarodziejką jest Tissaida.
Od tego momentu przestałem czytać
@OnufryZagloba: Doktora Paj-Chi-Wo to Ty szanuj.
Co do efektów specjalnych, nowy Wiedźmin jest porównywalny do starego jeśli mamy na uwadze różnicę w tym jakie możliwości daje technologia czasów w których były produkowane do tego co ostatecznie pojawiło się na ekranie. Bagiński się nie popisał.
Przecież sobie nie zaprzecza. Wg autora, polska wersja ma lepsze kostiumy, ale mimo to w ogólnym rozrachunku wygrywa netflix.
Serial musialem zobaczyć bo to narodowa duma i powód do kłótni. Ogólnie ładnie zrobiony, Geralt zajebisty, kilka murzynów na siłę ale nie przeszkadzali bo niby czemu