Odnośnie sceny walki w Blaviken - w którym miejscu Geralt odbija drugi bełt? Oglądałem na prędkości 0,25 i dalej nie widzę. Jest jeden moment, w którym mogłoby to się stać, ale nie ma tam żadnego bełtu, tylko machnięcie mieczem.
Polski Wiedźmin, kosztował podobno 18 milionów PLN, biorąc pod uwagę inflację i koszty robocizny, można pomnożyć tę kwotę razy dwa, czyli 40 mln złotych/ 9 milionów dolarów. Wychodzi po milionie dolców na odcinek, nie chcę snuć żadnych domysłów, ale tej kasy tam nie widać. Licząc nominalnie czyli 18 milionów podzielone przez 13 odcinków daje, 600 tysięcy na odcinek w 2002 roku!
@qwerty7: 650 tys. dali obsadzie, a reszta na podatki. Dlatego reżyser wynajął swojego syna by zrobił efekty specjalne, bo podobno zna się na komputerach.
@polski_cygan: Wbrew temu, jak dzisiaj się ocenia tego smoka, w 2002 nie był taki zły. Polska widownia nie była tak wyrobiona jak dzisiaj i to kupiła. Smok jako taki ma dwa mankament - zbliżenie i światło. Gdyby, gdyby ktoś kreatywnie umiał wtedy nad tym pomyśleć w Polsce, to dało by się uratować te sceny, nawet z tym modelem. Wtedy NIKT się na tym nie znał, nie było narzędzi, bazy, oraz wiedzy.
Wiedźmin Netflixowy wygrywa tylko dlatego pod względem efektów specjalnych, że mieli lepszy budżet. Złoty smok Netflixa mimo wszystko wyglądał bardziej jak jakiś kurczak.
Całkiem fajne porównanie. Obiektywne bez uprzedzeń jak większość recenzji polskiego serialu. Pokazali w jednym i drugim plusy i minusy które mógłby dostrzec przeciętny widz.
Komentarze (244)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Też widziałem artykuł na jakiejś rodzimej stronie, że to 6 milionów... no ale proszę Cię, nie łykaj wszystkiego co zobaczysz :D
Lootzek, ty tam nie pytaj o źródła, tylko sam wstawiaj jak żeś taki mądry :P
Komentarz usunięty przez moderatora