Kupiła auto w komisie. Koszt naprawy przewyższa jego wartość!

Auto z komisu zepsuło się już dzień po zakupie – mówi Edyta Sondej z Turki niedaleko Lublina. Kobieta od ponad roku nie może jeździć sprzedanym przez Marka A. chevroletem. Według niej, naprawa przewyższa wartość samochodu.

[S.....S]

Diesel z zachodu, do tego Astra/Gruze ( ͡° ͜ʖ ͡°) - nie zdziwilbym sie gdyby mial z 500k.

XDd dopiero teraz widze jak szpec mowi, ze cial dpfa xD ktos chyba chce spotkac sie ze smutnymi panami xD

[szczebrzeszyn09]

W kraiku w ktorym mieszkam jest przepis ze jak sie kupuje z komisu to ma sie 3 miesiace gwarancji. Jak sie popsuje to albo naprawa na koszt komisu albo kasa za samochod.( ͡° ͜ʖ ͡°)

[galicjanin]

@szczebrzeszyn09: a w Polsce handlarze dają gwarancję do studni, a studnia zwykle przy płocie

[papapapuga]

w UK jest 3 miesiące.

@dwie_szopy_jackson: Nope...:
Up to six months from the original date of sale, the dealer will be obliged to repair or replace the faulty part, and will only have one opportunity to fix the problem. ... Any licensed dealer must now refund the sale price in full if a buyer returns a faulty used car within the 30-day period

https://media.rac.co.uk/pressreleases/most-motorists-unaware-of-new-law-which-allows-them-a-full-refund-for-a-faulty-car-within-30-days-of-purchase-1226893

[nojasneurwa]

Nieudolnych ludzi, którzy zamiast załatwić sprawę brną w to g---o, to nawet mi nie szkoda. Sprawa do załatwienia od ręki ale nie, pani drążyła, zamotała się i z mordą do mediów..... xD

[m.....3]

Ludzie to jednak nie myślą. Ja jak kupowałem grata za 5000zł to zabrałem go na przegląd podstawowy do mechanika. Sprzedawca patrzył się jak na kretyna, ale dzięki temu (mimo, że gruz), to samochód jeździł bez problemów, bo wiedziałem co kupuję.
Januszy i oszustów w tej branży jest multum, ale Pani nie udowodni, że gość wiedział o usterce i ją oszukał.
Droga lekcja.

[szkorbutny]

@max1983: Do przypadkowego mechanika nie ma co próbować jechać bo może być w zmowie ze sprzedawcą z okolicy. Dlatego zakup auta na dalsze odległości to duże ryzyko i wydatki na drogą benzynę.

[a.....a]

@max1983
Dokładnie

[v.....s]

naczytałem się takich historii setki, efekt był taki, ze kupiłem najtańsze ale nowe w salonie, mam małe autko ale nowe z salonu zamiast "klasy premium 15 letniej"

[a-lexis]

Niewiele z tego zrozumiałem. Czyli co samochód kopci i niema mocy ta bo wycieli dpf-a i co dalej?? Naprawa przewyższa wartość pojazdu? Nie pokazali co się dzieje tylko "niejezdzi" czyli nie odpala czy co?
patrze silnik to taki https://allegro.pl/kategoria/silniki-kompletne-diesel-50851?string=2.0%20VCDI%20Z20S1&bmatch=baseline-cl-dict43-aut-1-4-1127 na olx też jest no to ten warsztat ładnie ich chce zwałować z ta naprawą,że droższa od samochodu. Chyba michu to z miłośników robi bo takie ceny.

Co nie zmiania faktu ,ze koleś

[x6itru]

@a-lexis: też mnie to zastanawia, zamiast jakoś na szybkości to ogarnąć i korzystać z auta to stoi już rok i niszczeje xD

[a-lexis]

@x6itru: cholera wie czy to odpala w ogóle czy tylko kopc czy co bo jak tylko kopci to xDDD przeciez oni z tym typem będą sie naprawdę latami sadzić a jak nie opłaca OCto UFG ich dojedzie (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[Stewie1910]

W lipcu kupiłem auto za 27,5k z komisu. Po 1000km w------o panewki. Usterka nie do zidentyfikowania bez rozebrania silnika. Wszystko wyszło bokiem. Wymiana silnika, dodatkowych elementów plus robocizna 17 tys zł.
Droga przyjemność.

[Silvestre_Cucumeris]

kupiłem auto (...) z komisu

@Stewie1910: oj kolego, gorzej nie mogłeś trafić, nigdy więcej nie popełniaj tego błędu, kupno auta w Polsce to jest droga przez mękę i pole minowe a w komisie to tak jakbyś córkę oddał do przedszkola prowadzonego przez pedofili ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Karbon315]

Wymiana silnika, dodatkowych elementów plus robocizna 17 tys zł.

@Stewie1910: Na co ci ten silnik wymienili, że aż tyle?

[kRz222]

No nieźle

[kRz222]

@wycior_maly: cała ich trójka jest bardzo memiczna, polecam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[brednyk]

@kRz222 H2O, Wystarczy kropla ( ͡º ͜ʖ͡º)

[TheDzions]

Kupujesz takiego szrota, na 15 letnich oponach, z zawieszeniem słabym, i zdziwienie, że później lekko ślisko i ktoś leży w rowie, albo przy gwałtownym hamowaniu z ciąga go na którąś stronę, lub przy gwałtownym manewrze straci panowanie nad pojazdem.

Ludzie na bezpieczeństwo nie zwracają uwagi, nic a nic, ale zadowoleni, bo przycebulili parę groszy

@TheDzions: 15 letnie opony? Jeżeli samochód przejdzie przegląd techniczny to jest dopuszczony do jazdy i posiada sprawne elementy układu jezdnego i hamulcowego. Obecnie to nie czasy lat 90 gdzie "Mietek" za flaszkę podbijał przegląd. Teraz podbicie przeglądu auta to odpowiedzialność - osoba wykonująca przegląd wystawia dokument i zgadnij co się stanie jeżeli dopuściłaby na drogi ulepa który zagrażałby innym użytkownikom ruchu. To nie jest kwestia mandatu tylko utraty biznesu i odpowiedzialności karnej i żadnemu warsztatowi mającemu licencję na wykonywanie przeglądów technicznych nie zależy na "lewiźnie", bo w kolejce mają kilkadziesiąt aut dziennie i drugie tyle do napraw.

Długo można by pisać. Nikt teraz już nie bawi się w takie rzeczy jak spawanie podłużnic i innych podobnych elementów zawieszenia, bo jeśli Janusz ma wydać na taką naprawę 1500 zł i nie ma pewności, że będzie miał podbity przegląd, a kolejne auto ze zdrowym zawieszeniem kupi za tyle samo, to zgadnij co zrobi? I jeszcze na złomie dostanie kilka stówek za odstawienie szrota. A aut do wyboru do koloru pełno. Jest przywiązany do swojego autka bo go lubi? To ok, jedzie się na duży auto złom handlujący częściami i kupuje całe zdrowe elementy zawieszenia

[JestemKowalemWlasnegoLosu]

To teraz żeby chociaż tanio to wyszło, to polecam zrobić naprawę w serwisie Cytryn&Gumiak Wola Dzbądzka 13.