Kupiła auto w komisie. Koszt naprawy przewyższa jego wartość!
Auto z komisu zepsuło się już dzień po zakupie – mówi Edyta Sondej z Turki niedaleko Lublina. Kobieta od ponad roku nie może jeździć sprzedanym przez Marka A. chevroletem. Według niej, naprawa przewyższa wartość samochodu.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- 324
- Odpowiedz
Komentarze (324)
najlepsze
Serio, niedługo sensacją będzie to, że ktoś kupił w sklepie jogurt z pleśnią. To jest coś, czego naprawdę nie kumam: są przepisy i procedury na taki wypadek, a ludziom się nadal wydaje, że wszystko załatwi za nich Polsat albo inna Jaworowicz.
Chyba, że tu chodzi o coś
"Właściciel komisu powiedział (...) że auto było sprowadzone jakiś czas temu i korzystała z niego jego małżonka – wspomina pani Edyta."
Kuźwa, ciekawe czy w Świętego Mikołaja i to że dzieci się znajduje w kapuście też wierzy.
Mamy 2019 rok, gadki o tym że sprowadzany samochód ma tylko 100 tys przebiegu bo Niemiec-lekarz do kościoła tylko jeździł są już w nawet w kawałach
@xaliemorph: Niestety jest jak piszesz. Cenia nie gwarantuje niczego!