@Arkass: niby truizmy, ale jak widać mnóstwo karyn tego nie może skumać. Widzę to wprawy - laski męczą się jakimś #!$%@? żarciem od kilku lat, odmawiają sobie, jedzą sałatę, a dupa im rośnie jeszcze bardziej.
@Tichy: ja w ogóle uważam, że współczesna plaga nadwagi i otyłości ma przede wszystkim podłoże psychologiczne. Żyjemy w czasach, w których wysiłku wymaga od nas już nie walka o pożywienie, a właśnie odmówienie sobie tej przyjemności jaką człowiek z jedzenia czerpie. Na wyciągnięcie ręki mamy dostęp do nieprzebranych ilości taniego i smacznego jedzenia, które chciałoby się jeść bez końca, bo instynkt mówi żeby żreć. Dlatego tak ważne jest by tamę postawił
@szopen_rs: jakby był bardziej subtelny to ludzie by go tak nie oglądali, a taki przekaz zostaje zapamiętany, pobudza emocje, no wiesz, po prostu działa, jest skuteczny :) ... jak to się mówi, w tym szaleństwie jest metoda :)
27-letni mężczyzna Angus Barbieri, który przetrwał aż 382 dni bez żadnego jedzenia. Ważył aż 206 kilogramów i za nic nie mógł pozbyć się swojej nadwagi, a cały czas marzył o zejściu do 80 kilogramów.
@3mortis: To co cytujesz, to ewenement. Było jeszcze 4 takich śmiałków w historii. Wszyscy umarli, układ trawienny po tak długiej przerwie, nie podjął pracy...
@gelerth35: ja nie twierdze ze to zdrowe, ale nie zgadzam sie ze czlowiek jedzacy mniej niz spala jest w stanie nie tracic wagi, niezaleznie co je. przeczyl by prawom fizyki. A organizm w 1 kolejnosci spali nadmiar tluszczu
wystarczy przestać #!$%@?ć. z głodem też można się zaprzyjaźnić i nie umrzeć. to takie drastyczne ale skuteczne dla tych co naprawdę mają problem z otyłością.... zawsze powtarzam. czy ktoś widział jakiegoś grubasa w obozie koncentracyjnym podczas wojny, na jakiś zdjęciach albo filmach ? nie ma żadnego tłumaczenia. Po prostu przestać #!$%@?ć.
@Hellfreezer: ale po co zaprzyjaźniać się z głodem i męczyć, skoro można chodzić najedzonym i chudnąć? Dieta odchudzająca nie powinna opierać się na drastycznych wyrzeczeniach i być uciążliwa. Dobrze rozpisana dieta powoduje, że człowiek chodzi najedzony i nie ma ochoty rzucić się na pierwsze lepsze ciastko.
Nie, nie liczą się tylko kalorie. Jeśli tak by było, to mógłbym codziennie żreć tylko smalec w takiej ilości żeby bilans kaloryczny był ujemny, tylko że taka dieta byłaby #!$%@?. Trzeba sobie zorganizować rozsądną dietę, bogatą w odpowiednie składniki i z ujemnym bilansem. Dobry dietetyk może wam taką dietę rozpisać, że się zdziwicie jak mało odbiega od normalnego, codziennego jedzenia, a jednak efekt będzie.
Nie, nie liczą się tylko kalorie. Jeśli tak by było, to mógłbym codziennie żreć tylko smalec w takiej ilości żeby bilans kaloryczny był ujemny, tylko że taka dieta byłaby #!$%@?.
@idiot: liczą się, jeśli chodzi jedynie o utratę lub zwiększenie masy ciała. Jednak masz rację, bo można jeść samą czekoladę, pilnując kalorii i dzięki temu chudnąć, ale zdrowotnie wyjść na tym tragicznie, bo trzeba zwracać uwagę na BTW i postarać się
@czakmer: Myślę, że nie warto tracić czasu na szukanie odpowiedzi na zadane pytanie. Lepiej go olać jak innych internetowych patusów, których ostatnimi czasy pełno.
@drokull: Miałem rozpisaną dietę i żarłem jak świnia, ledwo co zjadłem wszystko do końca. Schudłem ponad 10 kg w miesiąc i dwa tygodnie. Do tego oczywiście siłownia trzy razy w tygodniu.
Chcemy mniej debili, mniej patusów na ulicach? Chcemy mniej chamstwa czy wulgarności w życiu codziennym? To olewajmy takich atencjuszy jak ten typ. Pomijam przekaz, bo ma rację, ale czy serio takiego prostaka trzeba promować? On coraz bardziej się nakręca - może #!$%@? go liczenie kalorii...
No i proste: mniej żreć. Jakoś do większości nie dociera jedna prawda: trzeba przyjmować mniej niż spalasz, wtedy będzie deficyt i wtedy będzie redukcja ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (121)
najlepsze
Ale na zrównoważonego psychicznie, to on nie wygląda... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@3mortis: To co cytujesz, to ewenement. Było jeszcze 4 takich śmiałków w historii. Wszyscy umarli, układ trawienny po tak długiej przerwie, nie podjął pracy...
@Hellfreezer: ale po co zaprzyjaźniać się z głodem i męczyć, skoro można chodzić najedzonym i chudnąć? Dieta odchudzająca nie powinna opierać się na drastycznych wyrzeczeniach i być uciążliwa. Dobrze rozpisana dieta powoduje, że człowiek chodzi najedzony i nie ma ochoty rzucić się na pierwsze lepsze ciastko.
@ikov: ale ruch to właśnie zwiększanie ujemnego bilansu kalorycznego. Czy nie?
@idiot: liczą się, jeśli chodzi jedynie o utratę lub zwiększenie masy ciała. Jednak masz rację, bo można jeść samą czekoladę, pilnując kalorii i dzięki temu chudnąć, ale zdrowotnie wyjść na tym tragicznie, bo trzeba zwracać uwagę na BTW i postarać się
Jakoś do większości nie dociera jedna prawda: trzeba przyjmować mniej niż spalasz, wtedy będzie deficyt i wtedy będzie redukcja ( ͡° ͜ʖ ͡°)