"To był istny cyrk". Jak GROM wyruszał na pierwszą operację zagraniczną?
Dla naszych komandosów to była pierwsza okazja, żeby sprawdzić się poza granicami Polski. Zanim jednak wyruszyli w drogę, musieli uczynić zadość polskim wojskowym tradycjom. Efekt? „Zabawa w kotka i myszkę” – tak przynajmniej ocenia to jeden z uczestników.
histeryk_13 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 55
- Odpowiedz
Komentarze (55)
najlepsze
https://twitter.com/wszewko/status/1154345646926811136
Wysłać do Laosu? Spoko
https://twitter.com/wszewko/status/1154853017230991363
@PC86: ja rozumiem, że wyjazdy GROMu to jest koszt Polski za ochronę [nie wiem na ile realną] przed wrogiem [pewno Ruskimi], ale nie chroni nas to przed sojusznikiem [roszczenia, nowelizacja ustawy o IPN].
Mnie osobiście martwi granie naszym wojskiem przeciwko Chińczykom (akcje w Afryce wschodniej