Co znajduje się na skraju Wszechświata?
Czy jest to w ogóle granica, czy też to, z czym mamy do czynienia, jest czymś w rodzaju niewyobrażalnie dużego sufitu? Co tam jest, granica świata, krawędź Wszechświata, co tam zobaczymy? Gizmongo rozmawia z wieloma fizykami związanymi z kosmologią, aby się o tym przekonać. ENG+TLDR
RFpNeFeFiFcL z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 243
- Odpowiedz
Komentarze (243)
najlepsze
Naukowiec, fizyk, profesor naukowy, Caltech, którego badania koncentrują się m.in. na mechanice kwantowej, grawitacji, kosmologii, mechanice statystycznej i podstawach fizyki.
Z tego, co wiemy, wszechświat nie ma granic. Jest krawędź obserwowalnego wszechświata - możemy zobaczyć tylko tak dalece. Dzieje się tak dlatego, że światło podróżuje z określoną prędkością (jeden rok świetlny na rok), więc gdy patrzymy na oddalone rzeczy, patrzymy również wstecz w czasie. Ostatecznie widzimy, co działo się prawie 14 miliardów lat temu, promieniowanie reliktowe z Wielkiego Wybuchu. To kosmiczne mikrofalowe tło, które otacza nas ze wszystkich stron. Ale tak naprawdę nie jest to fizyczna "krawędź" w jakimkolwiek użytecznym sensie.
Ponieważ widzimy tylko tak daleko, nie jesteśmy pewni, jak wyglądają rzeczy poza naszym obserwowalnym wszechświatem. Wszechświat, który widzimy, jest dosyć jednolity na dużą skalę, i być może kontynuuje się dosłownie w nieskończoność. Alternatywnie, wszechświat mógłby zawinąć się jak (trójwymiarowa wersja ) kula lub torus. Gdyby to była prawda, wszechświat byłby skończony w całej wielkości, ale nadal nie miałby krawędzi, tak jak koło nie ma początku ani końca.
Adiunkt, fizyk, Uniwersytet Duke'a, którego badania koncentrują się na kosmologii obserwacyjnej i teoretycznej.
Pomimo tego, że Wszechświat jest prawdopodobnie nieskończenie duży, istnieje więcej niż jedna praktyczna "krawędź".
Uważamy, że Wszechświat jest właściwie nieskończony - nie ma do niego krawędzi. Jeśli Wszechświat jest "płaski" (jak kartka papieru), lub "otwarty" (jak siodło), to jest naprawdę nieskończony. Jeśli jest " zamknięty", co przypomina piłkę do koszykówki, to nie jest nieskończony. Jeśli jednak posuniesz się wystarczająco daleko w jednym kierunku, w końcu wrócisz tam, gdzie zacząłeś - pomyśl tylko o poruszaniu się wzdłuż powierzchni piłki. Jak powiedział kiedyś pewien hobbit o imieniu Bilbo: "Droga toczy się dalej i dalej od wejścia i wyjścia z drzwi, od których się zaczęła" (w kółko...).
Może tak naprawdę od pewnej odległości od obserwatora obiekty są już relatywnie blisko siebie i widzimy je jako coraz bardziej jednolity sygnał?
To tak jak by ziarnko piasku pytało się co jest za plażą( ͡° ͜ʖ ͡°).
Skąd mamy pewność, że świadomość nie generuje wszechświata? Dlaczego uważamy, że to wszechświat wygenerował świadomość? Strzelam, że człowiek, który przyjąłby tą pierwszą opcję za prawdziwą uznałby, że jest bogiem, a ludzie mieliby go za totalnego szaleńca, którego
To znaczy że jeśli zakładamy że wszechświat jest nieskończony to znaczy że na pewno jest w nim nieskończona ilość planet, w których zostałeś papieżem, planet w których Polska wygrała mundial, planet w których dzisiaj Kubica wygrał GP Monako, i planet gdzie Biedroń zasiadł na żelaznym tronie w grze
parzyste są nieskończone ale zawieraja tylko liczby parzyste. Może być nieskończona ilość martwych planet.