Godne życie to powiedzmy 2,5 tys. dolarów miesięcznie (jak to brzmi w ogóle biednie) i powinno być w porządku. Dwie osoby 5 tys. dolców to jakieś 20k PLN i myślę, że to jest godnie. Stać na samochód z salonu, ratę za dom i wakacje. Wtedy można sobie pozwolić na dzieci. Polacy niestety mają w głowach wstręt do pieniędzy, każdy kto ma ciut więcej to na pewno złodziej i oszust. Mentalnie jesteśmy w
@GrandL: no am tylko pytam się czyje priorytety wyznaczają godność? Czemu Polaka a nie jakiegoś nurzynka Bambo? No i przecież nie byle jakiego Polaka, bo tych z filmiku już wykopki obśmiały że nie wiedzą co to godne życie. Te same wykopki w większości pewne zarabiają z 6-7k, a za zajebiste uważają 15k, a jak ja im powiem że zarabiam znacznie więcej, a i tak muszę pewne zakupy czy plany odkładać na
Czyli Polacy nie maja ambicji, jedynie dziadek powiedzial "jak godnie, to godnie", ale juz zona stwierdzila, ze mieliby za dobrze xD.
Wiecie dlaczego kraje jak np Korea sie rozwijaja i flaczego sie rozwinely? Bo ludzie chcieli miec lepiej - to + odpowiednie rzady, sytuacja polityczna dalybefekty.
Jezeli marzeniem Polakow bedzie 2-3k netto, to tyle beda zarabiac dluugo. Co nie znaczy, ze trzeba byc rozszczeniowym, ale nie mozna siedziec i vzekac az skapnie.
@Student_AWAS: Ludzie też są realistami xd Mediana płac w Polsce jest bliska minimalnej więc nic dziwnego że ludzie nie oczekują kokosów bo wiedzą że nikt im ich nie da.
Wiecie dlaczego kraje jak np Korea sie rozwijaja i flaczego sie rozwinely? Bo ludzie chcieli miec lepiej - to + odpowiednie rzady, sytuacja polityczna dalybefekty.
@Student_AWAS: Bzdura xD Rozwineli sie bo stosowali protekcjonalizm i paśli swoje przedsiębiorstwa początkowo używając gównianej jakości produktów zamiast sprowadzać "ZACHODNIE LEPSZE". Teraz oni także są zachodem, nie ma innej drogi. Albo tworzysz firmy i ty tworzysz miejsca pracy albo czekasz aprzyjdzie PAN i Cie zatrudnie. My
Polacy robacy. Nie wiem co dla niektórych znaczy godnie ale słuchając tego materiału, wnioskuję, że przeżycie od pierwszego do pierwszego i żarcie parówek z krowich cyców to godne życie.
Sensowne odpowiedzi to są w stylu że każda z osób wnosi do budżetu po 5 000 zł miesięcznie. Wtedy można godnie żyć, spłacać kredyt na swoje cztery kąty i jeszcze coś odłożyć. Mówię tutaj o dwójce ludzi, bez dzieci. Pojęcie godnego życia też jest dla każdego różne. Dla jednego będzie to możliwość przeżycia miesiąca bez odmawiania sobie posiłku (np. seniorzy którzy mają 800 zł emerytury) a dla drugiego to będzie codzienne jedzenie
Prości ludzie, złapani gdzieś w supermarkecie, co myśleliście że tam będzie 10% bogatych? Niektórzy mądrze mówią 8-10 na osobę jest mniej więcej kwotą minimalną.
Miałem gdzieś taki post w którym to fajnie opisałem, nie chce mi się szukać, ale "no tak żeby wygodnie żyć" jak to Pani z filmu skwitowała, to nie jest zapewnienie dziecku odpowiedniej edukacji w zglobalizowanym świecie, i to jest liczenie każdego grosza, przy dorobku w jakim są polacy.
@juesend_ej: a czemu ciągnąć do dołu (patrzeć się na gorszych), zamiast ciągnąć do góry?
Patrzenie się na ludzi wyżej i niżej, determinuje naszą ludzką ambicję chyba. Patrzymy i jakoś tak czujemy, czy nam ta nasza pozycja pasuje czy nie. Jak pasuje - to zostajemy, Jak nam nie pasuje - to zmieniamy.
Mi 10k na miesiąc PRZY ROZPĘDZONYM ŻYCIU z dziećmi, rodziną, karierą, dorobkiem na mieszkanie i ratą na auto, nie wiem
@juesend_ej: no aspiruję, co w tym złego? Nie zależy mi na przebywaniu w ubóstwie. Ja rozumiem racjonalne oszczędzanie, posiadanie niskiego kosztu życia )relatywnie do zarobków), żeby wszystkiego nie #!$%@?ć. I zdałems obie sprawę że jestem bogaty w kontekście całego świata. I byłem zawiedziony. Bo absolutnie czuję, że mam możliwości na więcej.
Słyszę ile..to nie wiem czy płakać , czy się śmiać. Mieszkam na granicy. Dużo ludzi pracuje u Niemca. Przyciska jakiś guzik w fabryce butów, nie zna nawet języka i ma 1200+ euro (~ 5-6K). Zero szkoły, podpisać się niektórzy dobrze nie potrafią, zero kwalifikacji. Jak słyszę, że kobiecie starczy 2K, to chyba jej facet przynosi 10K, a te 2 K idzie na robienie paznokci i puder. Szanujmy się, to może pracodawcy(Janusze biznesu)
wcale nie dziwi ilość samobójstw w Polsce, gimbusy dorastają i nastaje zdziwienie, że janusz nie płaci godnie, tylko ile może. Zdziwiony nie widzi, że połowę wypłaty zabiera mu państwo i #!$%@? na janusza, że skąpy #!$%@?. Horyzont sie trochę rozszerza za granicą ale debile nadal nie widzą sedna problemu, choćby kwoty wolnej od podatku. #!$%@? wam w dupę zjeby.
@pienick: nikomu nie każę płacić 15k jak nie chce, ale nie oznacza to, że musi być kłamcą i oszustem i mówić niezgodnie z prawdą, że go "nie stać". Nie stać to by było gdyby po wypłacie wynagrodzeń dopłacał, nic nie zarabiał.
Powiem, że dopiero 15k to jest to, oplacisz leasing fury za 150k, kredyt na mieszkanie, możesz wydawać codziennie 100zl na obiady i dalej zostaje Ci to z 6k na koniec miesiaca. Do tego jak np. mieszka się z panną, która np. placi za czynsz i opłaty i to już w ogóle bajka.
Każdy ma inną definicję godnego życia.. Moja jest tak plus minus taka (wymyślana na żywo ( ͡°͜ʖ͡°) ):
Godne życie to takie, w którym: 1. za 6 pensji kupisz mały samochód w salonie 2. Bez większych wyrzeczeń jesteś w stanie odłożyć minimum 30% pensji (po opłaceniu czynszu, jedzenia, kredytu za mieszkanie/dom, paliwa, podatków, opłat stałych itd) 3. Jesteś w stanie wyjechać z rodziną na wakacje bez
@husky83: Fajna definicja podoba mi się. Czyli wychodzi coś koło 17k netto ;p bo mówimy o małym aucie, no to jakieś 100 kafli za honde civic, mówimy o kosztach życia rzędu 5k dla singla, jak są dzieci to to wzrasta do powiedzmy 10-12k (przypominam mówimy o rozwoju w dzisiejszym świecie, a nie istnieniu),wtedy te 5k to 30% właśnie. Za 4 osoby jako rodzina, wyjazd jakieś niekoniecznie tanie loty, jest się w
Komentarze (724)
najlepsze
Polacy niestety mają w głowach wstręt do pieniędzy, każdy kto ma ciut więcej to na pewno złodziej i oszust. Mentalnie jesteśmy w
Wiecie dlaczego kraje jak np Korea sie rozwijaja i flaczego sie rozwinely? Bo ludzie chcieli miec lepiej - to + odpowiednie rzady, sytuacja polityczna dalybefekty.
Jezeli marzeniem Polakow bedzie 2-3k netto, to tyle beda zarabiac dluugo. Co nie znaczy, ze trzeba byc rozszczeniowym, ale nie mozna siedziec i vzekac az skapnie.
@Student_AWAS: Bzdura xD
Rozwineli sie bo stosowali protekcjonalizm i paśli swoje przedsiębiorstwa początkowo używając gównianej jakości produktów zamiast sprowadzać "ZACHODNIE LEPSZE". Teraz oni także są zachodem, nie ma innej drogi. Albo tworzysz firmy i ty tworzysz miejsca pracy albo czekasz aprzyjdzie PAN i Cie zatrudnie.
My
Pojęcie godnego życia też jest dla każdego różne. Dla jednego będzie to możliwość przeżycia miesiąca bez odmawiania sobie posiłku (np. seniorzy którzy mają 800 zł emerytury) a dla drugiego to będzie codzienne jedzenie
Niektórzy mądrze mówią 8-10 na osobę jest mniej więcej kwotą minimalną.
Miałem gdzieś taki post w którym to fajnie opisałem, nie chce mi się szukać, ale "no tak żeby wygodnie żyć" jak to Pani z filmu skwitowała, to nie jest zapewnienie dziecku odpowiedniej edukacji w zglobalizowanym świecie, i to jest liczenie każdego grosza, przy dorobku w jakim są polacy.
Patrzenie się na ludzi wyżej i niżej, determinuje naszą ludzką ambicję chyba. Patrzymy i jakoś tak czujemy, czy nam ta nasza pozycja pasuje czy nie. Jak pasuje - to zostajemy, Jak nam nie pasuje - to zmieniamy.
Mi 10k na miesiąc PRZY ROZPĘDZONYM ŻYCIU z dziećmi, rodziną, karierą, dorobkiem na mieszkanie i ratą na auto, nie wiem
I byłem zawiedziony.
Bo absolutnie czuję, że mam możliwości na więcej.
Komentarz usunięty przez moderatora
@juesend_ej: Bo jest taniej i trzeba być kompletem imbecylem ze wsi który nigdy nie wyjechał z kraju żeby twierdzić że jest inaczej xD
Komentarz usunięty przez moderatora
Godne życie to takie, w którym:
1. za 6 pensji kupisz mały samochód w salonie
2. Bez większych wyrzeczeń jesteś w stanie odłożyć minimum 30% pensji (po opłaceniu czynszu, jedzenia, kredytu za mieszkanie/dom, paliwa, podatków, opłat stałych itd)
3. Jesteś w stanie wyjechać z rodziną na wakacje bez
Czyli wychodzi coś koło 17k netto ;p bo mówimy o małym aucie, no to jakieś 100 kafli za honde civic, mówimy o kosztach życia rzędu 5k dla singla, jak są dzieci to to wzrasta do powiedzmy 10-12k (przypominam mówimy o rozwoju w dzisiejszym świecie, a nie istnieniu),wtedy te 5k to 30% właśnie. Za 4 osoby jako rodzina, wyjazd jakieś niekoniecznie tanie loty, jest się w