Volvo na letnich oponach wpada ślizgiem na skrzyżowanie.
Kto wie, może jechał właśnie założyć zimowe opony ... :) UWAGA: warto ściszyć głośniki (niecenzuralne i głośne komentarze poszkodowanych).
- #
- #
- #
- #
- 337
Kto wie, może jechał właśnie założyć zimowe opony ... :) UWAGA: warto ściszyć głośniki (niecenzuralne i głośne komentarze poszkodowanych).
Komentarze (337)
najlepsze
@graf_zero: typowa bagieta :D
Bolesna nauczka na przyszłość( ͡° ͜ʖ ͡°).
Nagrywający też mógł nieco wcześniej użyć hamulca, kiedy było widać, że Volvo już "płynie". Nie wiem czy cała akcja była do uniknięcia, ale na pewno jej skutki byłyby do zminimalizowania.
Jeszcze jedna rzecz, w sumie spóźniona rada zarówno dla kierującego Volvo i nagrywającego. Kiedy jest ślisko
@GaiusBaltar: Ciekawa obserwacja jest taka, że najwięcej do powiedzenia o tym jak to zimówki nic nie dają i w ogóle, mają ci, którzy kroją cebulę na oponach albo ich nie stać. Dorabianie wtedy teorii o tym ze wszystkie opony takie same, bez znaczenia czy wręcz
@GaiusBaltar: Polecam też, jeżeli ktoś nie chce wydawać kasy na kurs jazdy zimowej - na pustych, wsiowych drogach z dobrą widocznością sprawdzać jak się auto zachowuje na zakrętach. W szczególności warto odkryć co to jest podsterowność (wszak wszyscy prawie jeździmy FWD) i prawa nią rządzące (np. że skręcanie mocniej nic nie daje,
Komentarz usunięty przez moderatora
Pewnie w przypadku niuni uczucia bylyby odwzajemnione wiec spoko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mirki i Mirabelki, nie ma co oszczędzać na takie poważne sprawy.
Zakop informacja nieprawdziwa i manipulacja. Na zimówkach jak był lód pod śniegiem polecisz identycznie.
Jeżeli autor nagrania wrzucił film, to bardzo możliwe że informacja pochodzi od kierowcy Volvo/policji/sam sprawdził. Po takiej kolizji ma się dość dużo czasu i możliwości na sprawdzenie takich rzeczy.
Tu kierowca Volvo sadzil, ze hamulce go wybronia, typowe u lamerow xD.
Poziom jezykowy nagrywajacych (-‸ლ).
@Student_AWAS: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Jaki memlon z ciebie i to konkretny.Mam rozumieć że ty byś powiedział:
motyla noga!, ale diabeł jeden! już się z nim #!$%@?!
Może jeszcze powiedz że nie klniesz.
Ja miałem podobną sytuację w Zakopanem, ale dużo "mniej" tzn. typ jechał E39 i na krzyżówce widziałem jak sunie po błocie. Na szczęście na lewym pasie nic nie było, więc hamulec i odbiłem.
Ale tutaj to jakiś naprawdę mądry, że poszedł na pewniaka na drodze, gdzie jeździ się nie 30-50, a 70-100...
PS. Co
@PrinsFrans: Przecież ten samochód z bieda silnikiem i w opcji prawie golas kosztuje z 15k. To rzeczywiście luksus :)
@PrinsFrans: Mylisz się, te samochody na oponach D124 wymagały znacznie większych umiejętności i innych nawyków. (brak jakichkolwiek systemów, napęd na tył)