Nikt w Europie nie ma więcej barek. Polska firma podbija niemieckie rzeki
To dopiero paradoks - choć w Polsce żegluga śródlądowa jest w powijakach, to szczecińska firma jest europejskim liderem tego rynku. 800 barek OT Logistics wozi jednak głównie towary na terenie Niemiec. Bo w Polsce szlaki są zbyt słabo rozwinięte.
Vader-Poland z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 95
- Odpowiedz
Komentarze (95)
najlepsze
"chciałbym Państwa do siebie zaprosić, ale musieliby Państwo dowieźć do nas swoje statki samochodami." ¯\_(ツ)_/¯
I nie - w Polsce nie będzie wielkiego ruchu żeglugi śródlądowej, podobnie jak nie ma go w ZDECYDOWANEJ większości Europy.
Pływają barkami co budowane były w latach 60., nowych ludzi na przyuczenie nikt nie chce, bo musi być już z najlepiej dwudziestolatek z trzydziestoletnią praktyką. Ponadto wiekszość zatrudniana jest na własnej działalności.
Za parę lat komisja reńska zajmująca się tym tematem w końcu przepchnie nowe normy ekologiczne i w jednej sekundzie cała żegluga idzie na żyletki, bo
@Tytanowy_Lucjan: A co w tym dziwnego? Jaki procent europejskich przewozów śródlądowych to Holandia i północne Niemcy?
Hurr Durr Rzeki+ i nagle Wisłą będziemy towary wozili...
My nie potrafimy ogarnac transportu drogowego czy kolejowego (probowalismy z transportem intermodalnym czyli naczepa na pociag, ale w Polsce nikt tego nie chce mimo miliardow Euro na rozwoj PKP) a co dopiero srodladowy. Samo wybudowanie przystan/portow to praktycznie setki milionow, ktore teoretycznie powinno pokryc panstwo.
na poludniu są 2 terminale w Kątach, jeden w Brzegu Dolnym, jednen w Gliwicach, w Sławkowie, w Kolbuszowej, w Radomsku. Mówię o kontenerowych tutaj.
Moze przeładujcie towar z drobnicy w puszki i w ten sposób. Nie wiem co wy tam robicie i nie znam specyfiki, ale nikt mi nie powie ze intermodal w polsce nie
@marekmarecki44: O co ci dokładnie chodzi? Cap San Lorenzo jest statkiem morskim, a nie śródlądowym.
NIe w dupie, tylko w Polsce. Dlatego ich turyści przyjeżdżają do nas cieszyć się przyrodą.
I teraz mamy do wyboru - z-----ć te nasze skarby przyrodnicze starając się stać drugimi Niemcami czy Holandią (co i tak się nie uda, bo warunki hydrologiczne nie te), czy pogodzić się z tym, że Polska nie musi być STRONK w każdej jednej możliwej
Też tego nie rozumiem jak dla tak małej branży potrzebnych jest aż 8 urzędów, z czego tylko 3 mają komisje pomiarowe. Reszta jest w stylu "dyrektor + sekretarka".
Ponadto wydawanie milionów na program ris-odra, z którego od początku jego startu w 2011 r. skorzystało prawdopodobnie ZERO osób. A kolejne miliony na utrzymanie tej wydmuszki i spore dodatki "projektowe" pracowników
#prawackalogika
I tak kolejne pokolenia pracują na niemieckiego pana a u nas jak w lesie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I prawda dość często widać polskie barki "Szczecin" itp. śmigają po Szprewie.