U mnie na ogrodzie pojawiają się nawet w bardzo dużych grupach - na trasie rowerowej nad Wartą w Poznaniu można zobaczyć nawet całe chmary, do mnie podlatują chyba właśnie stamtąd. Najlepsza stołówka na dzielni :D
@Sojerr: Dzięki ... dość często przylatują, bywa że i codziennie ... ale sroki też im kroku nie ustępują, potrafią zjeść całą słoninkę i sikorki wtedy nie mają :)
Komentarze (105)
najlepsze
źródło: comment_tliAVuPyDHGDimm7nEl7cMDAWPG5Ksh2.jpg
Pobierzźródło: comment_NmrCkH7RFd93UkrJsjMEHALqVIiaRShe.jpg
Pobierzźródło: comment_af1Mk5Z1IKynttohBroPWnYbwAavai1m.jpg
Pobierzźródło: comment_zVjFA87wQIqDUkXvrV0t4X5fSPlq1bXx.jpg
Pobierzhttp://wyborcza.pl/piatekekstra/1,129155,13523303,Atak_krwiozerczych_sikorek.html