Pani listonosz nie wchodzi, czyli Bareja wiecznie żywy
![Pani listonosz nie wchodzi, czyli Bareja wiecznie żywy](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_zAd1XK8PDH5uklSi95VZLti98woJaAeR,w300h194.jpg)
Siedzę sobie pewnego przedpołudnia w domu (budynek wielorodzinny, na każdej klatce kilka mieszkań, mieszkam na drugim piętrze) w domowym stroju i pieleszach, gdy dzwoni domofon. Odbieram. Dzień dobry, poczta, przesyłka polecona zapraszam na dół. Przez chwilę sądziłem, że się przesłyszałem.
![TenebrosuS](https://wykop.pl/cdn/c3397992/TenebrosuS_SqvtYvJG2N,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 247
- Odpowiedz
Komentarze (247)
najlepsze
@Bartek1987:
w przypadku wiezowcow takze?
Jeżeli masz 200 listów poleconych to logika nakazuje, aby
@callisto: Jeśli praca jest za ciężka, trzeba znaleźć do niej inną osobę albo zwiększyć stawkę. To nie klient odpowiada za to, że pani listonoszka wybrała sobie pracę, do której się nie nadaje.
Mają klucze xD
Widzisz, tak się składa, że ja też doręczałem paczki i miałem kilka takich bloków, gdzie regularnie nikt nie odbierał domofonu, klient telefonu a skrzynki na listy były za zamkniętymi drzwiami. Zdarzało się, że bujałem się tam trzy razy, zanim ktoś otworzył abym mógł dostarczyć przynajmniej awizo. Ja zawsze byłem bardzo nastawiony na satysfakcję klienta przy tej pracy a
Komentarz usunięty przez moderatora
@goskowska: forma poprawna to 'wesz', ale ponoć potocznie używa się także 'wsza' - pogardliwie o człowieku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Mieszkam na zachodzie, w bloku dwupiętrowym. Listonosz dzwoni na domofon, informuje mnie, ze jest do mnie przesylka, po czym JA schodzę na dół ją odebrać. Jeśli nie wymagała podpisu, to leży przy drzwiach i na mnie czeka. Tak to wygląda na zachodzie - najwyraźniej "Bareja" jest standardem na świecie.