@woland666 ja na 50km. 1godzina opoznienia 50tki, okolo 2godzin dystansu 120km. Przypomne ze w Poznaniu od ok 8 do ok 14 padalo, takze warunki fatalne i do jazdy....i do oczekiwania na start. Na mecie bidaaaaa. Nic cieplego do wypicia. Przyslugiwala po 1 sztuce: drozdzowka, jablko, banan, napoj izotoniczny, woda, piwo :-/ ocene pozostawiam Wam....a i ceny pakietow. Moja 50km byla w 3 pulach. 1za 89zl, druga za 129 i trzecia 189zl. Cena
@ZdzislawXX: Takie jest prawo. Dlaczego operator mostu ma łamać prawo? Bo wyścig? A kto zapłaci za uszkodzenia jachtu jak nie zmieści się pod mostem? A kto zapłaci za uszkodzenia mostu? Cykliści? Bynajmniej.
@ZdzislawXX: A jakie to ma znaczenie na czym płynie? Statek to statek i most trzeba podnieść. A gdyby trasa tego wyścigu przebiegała przez przejazd kolejowy ze szlabanami to też należałoby zatrzymać pociągi żeby miłośnicy dwóch pedałów mogli przejechać?
A idźcie mi z tym syfem. Akurat w dzień wyścigu kręciłem się trochę po podpoznańskich wiochach. I ja rozumiem, że oni muszą gdzieś jeździć. Sam lubię sport, po mieście jeżdżę rowerem i całkiem wspieram tego typu przedsięwzięcia. W mieście - wiadomo, najwyżej trochę się zakorkuje, ale i tak maratony i wyścigi organizowane są w weekendy. Ale żeby od 9 do 18 odciąć kilka wiosek od świata?!
@ff_91: To już na Tour de Pologne, który organizacyjnie jest kilka poziomów wyżej zamykali drogi na ledwie godzinę, a po przejeździe kolarzy od razu otwierali.
To jest dobry patent, trzeba zawsze wystawić kilku takich w wyścigu, którzy będą mylić przeciwników, a wtedy ich ziomek sobie spokojnie z końca peletonu skręci we właściwym kierunku i dojedzie jako pierwszy :D
Takie rzeczy zdarzają się prawie wszędzie, wystarczy ktoś niekumaty z obsługi trasy na danym skrzyżowaniu. Z drugiej strony, to ja też nie wiedziałem gdzie jechać na wyścigu u tego samego organizatora, na ostatnim zakręcie, 300 metrów przed metą, z przewagą paru sekund nad grupą za moimi plecami. Oczywiście, na chybił-trafił, pojechałem źle xD
Poza tym, czasem nawet najlepsza obstawa nie pomaga. Na pewnym wyścigu w górach w tym roku, na dość szybkim
Żadna nowość. Sam brałem udział w takim gdzie część pojechała prosto bo nie zauważyli oznaczenia na zjeździe (ludzie pędzili 70kmh) i czołówka pojechała prosto... Inni skręcili. Co ciekawe zorientowali się jak dojechali do miasta 30kmh dalej :)
Innym razem z powodu awarii pomiaru czasu (deszcz hehe) i konieczności ręcznego ustalania kolejności na mecie (dla grup) wypytywali zawodników czy pamiętają kto za kim jechał, kto przekraczał linie mety w którym momencie :)
#!$%@?, myślałem że coś gorszego, że rozpędzony ciężarowy TIR przeleci tak się darli¯\_(ツ)_/¯ Ale fuszerka organizatorów, teraz to na pewno im #!$%@? pierwszy co dobrze pojechał...
Komentarze (138)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
1 sztuce: drozdzowka, jablko, banan, napoj izotoniczny, woda, piwo :-/ ocene pozostawiam Wam....a i ceny pakietow. Moja 50km byla w 3 pulach. 1za 89zl, druga za 129 i trzecia 189zl. Cena
Było kilka takich miejsc, z których
Poza tym, czasem nawet najlepsza obstawa nie pomaga. Na pewnym wyścigu w górach w tym roku, na dość szybkim
https://youtu.be/X-ajvPqsB8E?t=11
Sam brałem udział w takim gdzie część pojechała prosto bo nie zauważyli oznaczenia na zjeździe (ludzie pędzili 70kmh) i czołówka pojechała prosto... Inni skręcili. Co ciekawe zorientowali się jak dojechali do miasta 30kmh dalej :)
Innym razem z powodu awarii pomiaru czasu (deszcz hehe) i konieczności ręcznego ustalania kolejności na mecie (dla grup) wypytywali zawodników czy pamiętają kto za kim jechał, kto przekraczał linie mety w którym momencie :)
Ale fuszerka organizatorów, teraz to na pewno im #!$%@? pierwszy co dobrze pojechał...
Komentarz usunięty przez moderatora