Jeden z nich 40 lat ale 49-0. Drugi amator boksu 29 lat. Więc w sumie taka większa hamerykańska walka coś jak nasze Adamek - Popek czy coś w tym stylu Obydwaj zarobili tyle kasy ile inni przez całe życie nie zobaczą Teraz prysznic, focia na insta i będzie git
Ale tak po prawdzie, conor może powiedzieć: no i co hejterzy, ja przynajmniej wyszedłem na ring, przetrwałem te kilka rund, trafiłem go raz
Freak fight i tyle. Myśle, ze Mayweather mógł go położyć dużo szybciej, ale wtedy nazbyt widoczny byłby bezsens całego przedsięwzięcia (bo walka tego nazwać nie mogę). Tak jakby zrobic mecz piłkarze kontra siatkarze w piłkę nożna i wmawiać ludziom, ze siatkarze maja jakieś szanse, bo tu i tu jest piłka.
Freak fight i tyle. Myśle, ze Mayweather mógł go położyć dużo szybciej, ale wtedy nazbyt widoczny byłby bezsens całego przedsięwzięcia (bo walka tego nazwać nie mogę).
@marban: @Wyjebolit: Skończyć dużo szybciej? Czyli kiedy? Kończysz przeciwnika tak szybko jak możesz bo inaczej możesz oberwać np lucky puncha, który skończy Twoją walkę.
Pisanie, ze to freak fight to trochę nieporozumienie. Conor potrafi boksować i to pokazał. Za szybko opadł z
@marban: Pewnie, że mógł, ale McGregor nie miał nic do stracenia i zasadniczo nie było wiadomo jak Irlandczyk będzie się zachowywał w ringu. Gdyby w tych pierwszych rundach Floyd ruszył na niego i popełnił błąd, ściągnął celnego luja na mordę który by go skończył to sory, ale okryłby się hańbą i cały świat boksu razem z nim. Jedyną szansą Conora było właśnie wyprowadzenie go z równowagi, tak się nie stało.
Szacunek, że wyszedł i walczył w boksie. Ale mnie osobiście zniesmaczył cały hype przed tą walką. Ciągłe konferencje, wyzywanie się i ogólne nakręcanie emocji. Hajs się musi zgadzać...
Wynik raczej nie jest niespodzianką, wiadome było, że w boksie McGregor ma raczej małe szanse z Mayweatherem. U Conora widać było typowe zachowania z MMA, pierwsze co się rzucało w oczy to zajścia za plecy. Szacun dla Conora, że w którymś momencie przez przypadek nie #!$%@?ł mu low kinga ( ͡°͜ʖ͡°)
To było do przewidzenia, chociaż przez pierwsze 4 rundy Connor całkiem nieźle sobie radził. Floyd to mistrz defensywy, chociaż i tak zadziwiająco dużo zebrał na łeb. Nawet Pacman nie trafił tyle razy.
Komentarze (144)
najlepsze
Więc w sumie taka większa hamerykańska walka coś jak nasze Adamek - Popek czy coś w tym stylu
Obydwaj zarobili tyle kasy ile inni przez całe życie nie zobaczą
Teraz prysznic, focia na insta i będzie git
Ale tak po prawdzie, conor może powiedzieć: no i co hejterzy, ja przynajmniej wyszedłem na ring, przetrwałem te kilka rund, trafiłem go raz
PS. reklamy szły kasa musi się zgadzać to nie mógł go wcześniej skończyć
@marban: @Wyjebolit:
Skończyć dużo szybciej? Czyli kiedy? Kończysz przeciwnika tak szybko jak możesz bo inaczej możesz oberwać np lucky puncha, który skończy Twoją walkę.
Pisanie, ze to freak fight to trochę nieporozumienie. Conor potrafi boksować i to pokazał. Za szybko opadł z