Kradłem z ojcem kiedys drzewo w lesie, na opał bo bida byla, newer mańd. I podczas scinki drzewo podobnie sie rozłamalo a ja dostałem tym odłamująca sie czescia prosto w ryj dokładnie ujmując w szczękę. odleciałem na dobre 3 metry. Stary myslał ze nie zyje ( ͡°͜ʖ͡°), ja wstałem otrzepałem sie, nic mi sie nie stało. Stary nie wierzył, i do dzis to wpspomina, na kazdej
@pawel-niczyporek: Będą sprzątać ZUL-e Zakłady Usług Leśnych. Pracownicy Lasów Państwowych w lesie praktycznie nic ciężkiego nie robią. Każdą pracą fizyczną wykonują zewnętrzne firmy które co roku startują w przetargach.
@jarezz Zgadzam się z tobą. Mam znajomego na wózku, znałem chłopaka który od x lat leży w glebie. Faktem było, że kiedyś w lesie, tak jak i na budowach pili, co często w obydwu przypadkach kończyło się tragedią. Nieszczęścia jednak zdarzają się najlepszym. Znajomy, który siedzi w tym od lat opowiedział mi, jak kiedyś ścinał drzewo na jakimś zboczu. Wszystko z zachowaniem zasad BHP i z wiedzą przekazywaną z drwala na drwala
Komentarze (126)
najlepsze
Do tego stanowczo za mała pilarka. A jeżeli już ałą pilarką robi się kilka rzazow, jeden w drugim niejako.
http://bezpieczniwpracy.pl/wypadki-w-lesnictwie-2/
Pracownicy Lasów Państwowych w lesie praktycznie nic ciężkiego nie robią. Każdą pracą fizyczną wykonują zewnętrzne firmy które co roku startują w przetargach.
Nieszczęścia jednak zdarzają się najlepszym.
Znajomy, który siedzi w tym od lat opowiedział mi, jak kiedyś ścinał drzewo na jakimś zboczu. Wszystko z zachowaniem zasad BHP i z wiedzą przekazywaną z drwala na drwala
Komentarz usunięty przez moderatora