Ekologiczne auto? Musi jeździć 30 lat!

Na dźwięk słowa „ekologia” właściciele współczesnych samochodów dostają białej gorączki. To właśnie za sprawą "proekologicznego" podejścia konstruktorów eksploatacja auta, z każdym rokiem, staje się droższa.

[r.....j]

zawszę jak o tym piszę to mnie minusują, bojówki tesli która wcale nie jest ekologiczna

[eloar]

@rekoj: ludzie w ogóle nie zastanawiają się ile trzeba wyemitować niebezpiecznych substancji przy produkcji takiego pojazdu. Przy wielu pojazdach, dopiero po 30latach jeżdżenia suma wyemitowanych przez silnik gazów dorównuje sumie emisji z okresu produkcji.

[Xaveri]

@eloar: Ile substancji trzeba wyemitować przy produkcji silnika spalinowego wraz z cały osprzętem + oleju, płynu chłodniczego, filtrów i paliwa na cały okres eksploatacji + transport tego paliwa na stację paliw...

[Eternit_z_azbestu]

Problemem tutaj na moje nie jest wcale trwałość aut, a bardziej konsumpcyjny tryb życia i wysokie koszty robocizny. Większość aut na zachodzie nie dożywa kresu swojej technicznej wytrzymałości. Masę aut złomuje się przedwcześnie nie osiągając nawet 200kkm i 15 lat, bo koszty robocizny naprawienia jakiejś pierdoły przewyższają wartość rynkową auta. Dopiero w krajach gdzie robocizna jest tania, a auta drogie eksploatuje się je aż do końca.

[Marek_B]

@Eternit_z_azbestu: Ale to działa w obie strony. Jeśli za 3-4 pensje kupujesz auto w dobrym stanie, albo bierzesz nowe na ledwo odczuwalny kredyt, to po co ci jeździć 17-letnim, rozlatującym się gratem?

[dzikireks]

@danielo86:
Przyjezdza Szwed nissanem do zakladu "Ujanusha" w Sztokholmie
- panie, cos kopci, niech pan zajrzy
- oh, bida kochaniutki, glowica, to bedzie kosztowalo jakies trzysta tysiecy dwa miliony piecset koron
- a to pan go zatrzyma, bo utlizacja tez pewnie milion pincet trzy dziewincet.
- ano.
Szwed wychodzi, Janusz dzwoni do Grazyny w Sokolce: "hej, kochaniutka, gotoj pierogi, wysylam ci nowke nissana, wez se wymien filtr paliwa, bo troche

[danielo86]

czyli ja i mój 20 letni kopciuch TDI jesteśmy bardziej eko od Tesli ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[szpoq]

@danielo86 jakby cię zmusić do dbania o filtry i stan silnika, to w skali globalnej tak. Produkcja baterii 'ekologiczna' to nie jest. Utylizacja tym bardziej.

[zlotychlopak]

jakby cię zmusić do dbania o filtry i stan silnika, to w skali globalnej tak.

@szpoq: O jakich filtrach mowisz w 20 letnim TDI ?

[megawatt]

Produkcja Citroena C1 wymaga emisji 6 ton CO2 - to tyle ile ten samochód wyemituje po 63 tysiącach km - nijak to nie będzie 30 lat.

[lyncz]

@megawatt: Do produkcji dolicz koszty pozyskania surowca, działanie biura projektowego, testowego, marketing, sprzedaż - każdy etap wymaga energii. Ze źródeł do których kiedyś dotarłem - samochod do momentu aż nie wyjedzie z salonu przyczynia się do emisji od 20 do 40 ton C02. Niestety im nowszy pojazd tym wartość ta rośnie. Przy czym spada dla samej fabryki. Wynika to z coraz większego zapotrzebowania na materiały, a kopalnie, huty i rafinerie

[wszystkiefajneloginysajuzzajete]

@megawatt: I Ty naprawdę uważasz, że cały temat ekologii zawiera się w emisji CO2? :)

[LDevil]

Pewnie wolnorynkowym wykopkom marzy się jakaś dyrektywa UE nakazująca producentom samochodów produkcję samochodów które są bardzo trwałe oraz tanie w naprawie. Oraz oczywiście niedrogie.

[sierzchula]

@LDevil: tanie w naprawie i niedrogie bardzo gryzie sie z trwaloscia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[LDevil]

Przecież są takie np. Dacia.

@arekb81: "Panie, tyle za taki słaby samochód? To ja za taką kwotę kupię 3 BMW w gazie".

[W.....a]

Znajomy pół roku temu zezłomował Audi 80 B3 z 89 roku. Jeździł nim z 3 lata i na własne życzenie silnik zajeździł. Auto potem w krzakach stało jeszcze z rok-półtora i co? Mimo, że lakier już wypłowiał to nawet grama rdzy nie było, nawet na podwoziu. Coś pięknego. Na złom oddał auto z w pełni zdrową blacharką. Założenia zostały spełnione (+300kkm przebiegu, +30 lat). Audi A4 B5 taty cały czas idzie do

[Pietter]

@WysokiejJakosciSiekiera: cinquecento z pierwszych lat produkcji też nie rdzewieją :P także nic wielkiego, że takie audi ruda nie rusza. A znajomy chyba niepoważny jeśli złomował zdrowego youngtimera zamiast sprzedać go komuś kto by go odbudował.

[Pietter]

@tylkoczytam: nadal byłoby więcej niż na złomie :P

[kaczor]

No to jeszcze 10 ;) chciałbym wbić 500kk nim

[gm001131]

A mój Lanos w ty miesiącu będzie pełnoletni.
Od nowości w rodzinie więc jest zadbany.
Ostatnio to stwierdziłem, że biorąc pod uwagę jak mało jeżdżę to nie opłaca mi się go wymieniać na nowy lub mało używany tylko wydać kilka tysięcy i go gruntownie wyremontować.
Nie jest to może szczyt luksusu ale nie psujący się a nawet jak coś się zepsuje to tanio to można naprawić w porównaniu do nowszych aut. Szkoda

[maciundo]

Też uważam, że najbardziej eko jest jazda jak najdłużej danym samochodem. Fakt silnik musi być sprawny, filtry, rura etc I może tu jest problem, ze w starych autach jak się np. zepsuje DPF to go wycinają... Lecz jakby został wymieniony to takie auto byłoby bardziej eko niż wyprodukowanie nowego + z utylizowanie starego.

W UK koszty serwisu są tak wysokie ze starszych aut nie opłaca się naprawiać. Jeśli auto jest warte mniej

[maciundo]

@chkdsk: silnik benzynowy stukał jak w dieslu. Cena wyszła 2200zł, przelałem kumlowi co miał odebrać 200zł aby zatankował auto. Z kartki przepisałem ale mogłem sie dotyczac wszystkiego:
"rozrząd komplet
zawory ssące i wy...(nie moge doczytac z kartki, zdjecie jpg) po 3 sztuki
uszczelnienie zaworu
uszczelka głowicy + zestaw uszczelek
planowanie głowicy (nie moge sie doczytac, nie wiesz czy

[maciundo]

@flito: ja w przypadku mebli zrozumiałem jak to działa. Jestem na emigracji, wynajęta kwatera, żadnego mebla nie zabiorę ze sobą do Polski etc... Wiec standard, model IKEA. Czyli tanio, aby posłużyło x czasu i tyle.

Meble na lata.... tylko ze mnie tyle tu nie bedzie...

Co do jakości aut - jakość zawsze kosztuje. Jak te kilka tysiecy elementów sie policzy które są w aucie. I potem założy ze mamy np.