Jak wygląda multikulturalizm i dlaczego zawsze kończy się w getcie?
![Jak wygląda multikulturalizm i dlaczego zawsze kończy się w getcie?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_Haemltqk4HqWHKBUacCLQuprLFa9scpQ,w300h194.jpg)
Nie jest przypadkiem, że świat podzielony jest na różne narodowości, posługujące się różnymi językami, z różną religią, kulturą, czy nawet z przeważającą częścią jakiegoś koloru skóry w danej społeczności. Skąd to się wzięło? Dla większości z nas nie będzie to żadną zagadką: po prostu się różnimy.
![darosoldier](https://wykop.pl/cdn/c3397992/darosoldier_vJk2Hzj70V,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 138
Komentarze (138)
najlepsze
Zawsze z mizernym skutkiem.
Tak to właśnie wygląda.
Teraz mamy podejmowaną próbę tworzenia (ponownie - na siłę) "człowieka otwartego" (a Popper to właśnie robi za turbo-dynamo).
Zwyczajnie masz obowiązek się przystosować albo giń. :> Jak za każdym, jedwabnym Razem. :>
@Kirylov:
Nie, to zwykłe brednie, są wyznawcy i meczety. Nie dużo ale jednak.
Wiesz dlaczego wielokulturowość w IRP (i w zasadzie w IIRP) działała? Bo żydzi, Ormianie, czy Tatarzy byli na tych ziemiach tolerowani.
Tolerancja oznacza, że nie zatłukę kogoś dlatego, że pięć razy dziennie rozkłada dywanik i bije pokłony w bliżej nieokreślonym
Ktoś na monsterze napisał teoretycznie, podkreślam, teoretycznie słusznie, że kwestie asymilacji elementu napływowego zależne są od stopnia jego wyedukowania. W teorii to wygląda super pod warunkiem, że nachodźcy pochodzą ze społeczeństw w miarę otwartych na nowe idee. Bo weźmy wyznawców zbrodniczej, ekspansywnej
@marcinw67: Powiedz to Burom albo Rodezyjczykom ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Prawda jest taka że gdy jest ich wystarczająco dużo dla białych zaczyna się piekło bo oczywiście wszystkie ich porażki to nie ich wina (i ich genów, IQ, itp.) tylko złych białych. Egalitaryzm rasowy zniszczył te państwa i obecnie niszczy białe państwa zachodu.
Jeszcze jedna ważna kwestia - większośc
źródło: comment_Ly8qOxpFS1vDZIInLa3KYf16YBbdfaFu.jpg
PobierzSkąd się wziął pomysł że najlepszym wyjściem będzie to wszystko zmiksować? Niedawno rozmawiałem z pewną lewaczką która stwierdziła że problem rasizmu się skończy jak będzie tylko jedna rasa. Nie było jej z tego powodu jakoś przykro, jest mulato-filką.
Masz dosc uniwersalna i tak nienawidzona przez konserwy "kulture zachodnia" mocno oparta o liberalna demokracje i tolerancje.
Jeżeli jadę do innego kraju, a już tym bardziej na emigrację to jestem tam gościem i przyjmuję tutejsze zasady i ich sposób bycia z szacunku. Oczywiście nie będzie to możliwe od samego początku i w 100% ponieważ mimo iż jestem z europy to jednak temperament i kultura różnią się marginalnie i podejście ludzi też jest inne. Niemniej jednak, uważam że
Tu chodzi o chęć do integracji w nowym kraju. Jak jej brakuje u migranta, to nic z tego nie będzie.
Nie no ale bez tego ignoranckiego pie*dolenia o "kolorze skóry". Przecież to idiotyczna lewacka trywializacja kwestii rasowej do 2 genów pigmentacyjnych....Trzeba trzymać poziom.
To zbyt poważne pojęcie by używać takich skrótów myslowych, pisz rasy lub jak chcesz być max politpoprawny - populacja/etnos/lud. BTW ta patologizowana KSENOFOBIA to pożadane zjawisko(kwestia natęzenia) obecne od zarania dziejów. To że obecnie promuje się dewiacje takie jak ksenofilia jest wynikiem narzuconej socjotechniki.
Nie, multi-kulti to naprawdę nie jest fajna idea. Grupy narodowościowe powinny mieszkać w oddzielnych krajach a nie rożnych dzielnicach. Kraje od tego są, dzielnice miast niekoniecznie.
@Aster1981: akurat :D
Z drugiej strony takiemu Izraelowi się jakoś udaje... Ale wiadomo, Żydzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale my jesteśmy w innej sytuacji i mamy wybór, czy będziemy powtarzali błędy Zachodu czy też będziemy postępowi, racjonalni i ekologiczni i nie zgodzimy się na migrację do nas rzesz ludzi.
Niech autor przejdzie sie po polskich duzych miastach, i zwiedzi tereny objete całodobowym monitoringiem, jesli uda mu sie przejsc przez, wysoki płot, szlaban na pilota i uniknac czujnego ochroniarza. To sa polskie współczesne getta. A niby ta sama nacja i wspolna kultura a tak chetnie sie odziela od "innych".