Gość wraca od lekarza gdzie dowiedział się, że został mu niecały dzień życia. Zagaduje więc do żony, aby zrobili małe bara-bara, bo będzie to ostatnie w jego życiu. W ciągu kolejnych godzin, prosi o to samo jeszcze kilka razy. Grubo po północy przytula się do żony i mówi: - Może jeszcze jeden raz, wiesz zostało mi już naprawdę mało czasu - Słuchaj, ja jutro rano muszę wstać, ty nie.
Komentarze (57)
najlepsze
Niektórzy/niektóre nie mają tyle szczęścia, żeby mieć dobrego kumpla pod ręką...
Komentarz usunięty przez moderatora
Bardzo dobrze się trzyma w tej pozycji. O wiele wygodniej niż poziomo :-)
Zagaduje więc do żony, aby zrobili małe bara-bara, bo będzie to ostatnie w jego życiu.
W ciągu kolejnych godzin, prosi o to samo jeszcze kilka razy.
Grubo po północy przytula się do żony i mówi:
- Może jeszcze jeden raz, wiesz zostało mi już naprawdę mało czasu
- Słuchaj, ja jutro rano muszę wstać, ty nie.