Zamawiam kurierere #
dpd przez ich wypas stronę. Wszystko pięknie ładnie, sprawdzam gdzie zdążę nadać paczkę -
https://www.dpdpickup.pl/Znajdz-Punkt-Pickup znajduję punkta wypaśnego - Łódź, Żwirki 16. Wypełniam te ich formularz, płacę i zapitalam żeby się wyrobić i zawieźć pakę po pracy. Uradowany z #
rozowypasek wkraczamy na teren punkt 18:41 i dostaje prosto w twarz:
"Proszę Pana mi jeszcze paczek nie przyjmujemy bo wagi nie mamy."
Kurtyna.
Pani powiedziała, że od ponad tygodnia czekają na wagę. Że mieli z dupy szkolenie 20 minutowe. Na pytanie to kiedy @#%#% dodali ich punkt do mapy ona rozkłada ręce i nie wie.
Na infolinii przekurwafanstastyczny operejtor z rozpierdalającą szczerością stwierdza, że "kilka" punktów będzie czynnych od 1 kwietnia. Na pytanie, że chyba jeszcze mamy marzec stwierdza, że o !@$uj ci chodzi ja nic nie wiem. Nie szanujem cie kliencie i w dupie mamy to, że tracisz hajsy i czas a my cie naciągamy....
Aha. Zwrot kasy? Jasne, nic nie trzeba robić, za 2 tygodnie oddamy :D
Reklamacja? Ok, za 30 dni odpowiemy.
dpd palec Wam w oko.
![](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/11CSzCf_Y13CrmZXbzptsZJbvHs1pTEitaS4lTf6,wat600.jpg?author=jasimalgosia&auth=edcbd1032b5e0f566cc9c08003758cb5)
Komentarze (5)
najlepsze