Jak Piotr i Paweł przebija terminy przydatności - epilog

W ramach przeprosin za sprzedawanie produktów z przebitą datą przydatności, Piotr i Paweł przysłał mi kosz słodyczy - zawierający przeterminowany produkt.

W nazwiązaniu do znaleziska:
//www.wykop.pl/link/3528517/jak-piotr-i-pawel-przebija-terminy-przydatnosci/
w którym opisałem jak sklep Piotr i Paweł wydłużył termin przydatności do spożycia produktu o 40 dni:



Piotr i Paweł w ramach przeprosin przysłał mi "kosz słodyczy". Niestety, jak widać, dalej mają problem z przestrzeganiem terminu przydatności, oto jeden z produktów - termin przydatności: październik 2016



O tym, iż otrzymałem produkt przeterminowany poinformowałem Piotra i Pawła, niestety odzewu z ich strony brak.

[uknot]

A jeśli to zamierzony trolling ze strony PiP? ( ͡º ͜ʖ͡º)

[D.....w]

Do mojego Piotra i Pawla chodzi Robert Makłowicz, znany krakowski smakosz i krytyk kulinarny. Pan Makłowicz zawsze przychodzi do Piotra i Pawla w butach węgierskich marki Bata (pan Robert jest znanym miłośnikiem przyjaźni polski-madziarskiej), spodniach jedwabnych w kolorze jasnym, białej koszuli oraz uszytej w Budapeszcie na miarę marynarce koloru beż. Twarz jego wygolona wygląda jak księżyc w pełni lub młody cypisek, grzywa zaczesana jest do tyłu, a pan Robert - posiadający 150cm wzrostu przechadzając się po Almie z wypiętą piersią i pozie habsburskiego oficera sprawia wrażenie jakby przybył właśnie z Wiednia z samym poleceniem Najjaśniejszego Pana w ważnej misji.

Pan Robert znany jest z tego, że dba o to, co kupują jego współklienci. Zagląda ludziom do koszyka. Czasem pochwali, czasem zatroskany pokręci głową, czasem poradzi, gdy klient kupi 'salami' z padliny produkowanej w Radomiu zamiast prawdziwego salami z Węgier marki PICK.

Gdy Pan Robert wkracza do sklepu, wielu klientów podąża za nim, aby zobaczyć, co Pan Robert kupi. Pan Robert wspina się na czubkach palców po masło. Tum milczy, aby po chwili szepnąć

Masło

[c.....a]

@Taramelion: 2017, a ludzie nadal odpowiadają na pasty ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Taramelion]

@citra: No przecież wiem, ale spodobało mi się, nie słyszałem jej jeszcze.

[ZlyCzarodziejRumburak]

ja bym uważał na takie gity

[pajelek]

@ZlyCzarodziejRumburak: "polewa" jogurtowa

[r.....r]

Wszystko jest dobrze, po prostu data przydatności do spożycia została tutaj "nabita" i nie dało się jej zakleić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[4pietrowydrapaczchmur]

Hehehe :-)

[AerandirNarsil]

Ja pierdzielę, ktoś kto to pakował chyba jeszcze po świętach nie wytrzeźwiał... Zaorali się dwa razy, pięknie.

[WuDwaKa]

@AerandirNarsil: Ale to gotowiec. Idziesz do sklepu i z półki bierzesz.

[rol-ex]

@WuDwaKa: to sugeruje, ze przeterminowana zywnosc, to normalka w sklepach Piotr i Pawel ( ͡º ͜ʖ͡º)

[mgs12]

Kurde, nie mieści mi się to w głowie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zakładam dwa scenariusze:

1) Agencja PR Piotra i Pawła dostała kiedyś od nich tonę produktów, aby wysyłali do dziennikarzy. Nie byli w stanie tego wykorzystać w całości, więc to leżało gdzieś w kartonach. PiP uznał, że kiedyś podsyłali agencji dużo produktów i niech coś z tego wybiorą i wyślą wykopkowi. Dzielny account zlecił stażyście odkopanie skarbów,

[mjfotocompl]

@mgs12: to są gotowe kosze takie jak w tesco i innych sieciach, robią kosze prezentowe, ten najwidoczniej za długo stał

[rol-ex]

@mgs12: ¬ Agencja PR Samobojstwo ( ͡º ͜ʖ͡º)

[SystemHalted]

Przeterminocepcja.

[K.....i]

Jakoś się nie dziwię, że mają sporo przeterminowanych produktów, bo ceny mają wysokie więc słabo się sprzedają. Plusem jest niesamowita różnorodność, ale wielkim minusem są wysokie ceny. To delikatesy dla zamożnych.

[buc123t]

@KonstantyJanZahorowski: zależy, które produkty. Np. Sery mają lepsze niż w większości sieciowej, a wcale nie droższe

[K.....i]

@buc123t: w sumie fakt, mięso i wędliny też mają spoko, gdyby człowiek miał kasy jak lodu to zakupy można robić tylko w PIPie :)