Jak już wielu z was wie Tesla planuje wybudować Gigafactory #2 w Europie. W związku z tym na Facebooku w wielu krajach Europy powstały strony zachęcające i wspierające budowę GigaFactory w danym kraju. Może to tylko Facebook ale wydaje nam się, że powinniśmy się włączyć jednak do tej zabawy jeśli chcemy mieć jakiekolwiek szanse na to aby ta rewolucyjna fabryka powstała w naszym kraju.
Postanowiliśmy więc założyć z grupą znajomych fanpage Say Yes to GigaFactory in Poland -
https://www.facebook.com/GigaFactoryInPoland/
Zachęcamy do lajkowania - postaramy dostarczać się tam wartościową treść. Poniżej prezentujemy tekst dlaczego naszym zdaniem warto, aby GF#2 powstała w Polsce!
Świat stanął na starcie nowego wyścigu. Odnawialne źródła energii, panele fotowoltaiczne, banki energii jak i samochody elektryczne to gwałtownie rosnące rynki, które powoli radzą sobie z problemami wieku dziecięcego. Ogromną rolę odgrywa w tym firma Tesla, która obecnie buduje największą na świecie fabrykę GigaFactory #1 w USA, ale również zaprezentowała niedawno fotowoltaiczne dachówki.
To wielka szansa dla Polski, aby wystartować z tego samego poziomu co cały świat i rywalizować na równi w branży która dopiero powstaje. Nie mieliśmy szansy w rywalizacji w branży motoryzacyjnej, ani w branży produkcji elektroniki. Teraz jest inaczej - wykorzystajmy naszą szansę.
W związku z planami firmy Tesla na zbudowanie GigaFactory #2 w Europie, która produkować będzie zarówno baterie jak i samochody, zwracamy się z apelem do polskiego rządu, aby aktywnie walczył o tę inwestycję w Polsce. W chwili obecnej cała Europa stara się o ulokowanie tej inwestycji u siebie - czy to Niemcy, Francja, czy mniejsza Portugalia czy Czechy. Wierzymy, że Polska jest w stanie zaoferować najlepsze warunki współpracy, również dla polskiego przemysłu. Wierzymy, że aktywnie włączymy się w tą wielką zmianę technologiczną.
Komentarze (181)
najlepsze
Nie ma znaczenia kto i ile wybuduje tu fabryk jeśli są one nie w naszych rękach. PKB by spuchło ale realny zysk byłby niewielki. I niech nikt nie mydli wam oczu centrami badawczo rozwojowymi. Tylko rozwój rodzimego biznesu ma dziś sens.
Nie no jasne - w mojej okolicy w polsce jeszcze nie śmierdzi - wybudujcie to blisko mnie...
Może Kraków? :)