Dębski: Prowadziłem ciążę po in vitro w rodzinie biskupa. Jak to ich...

- Według konserwatystów matka ma być worem na urodzenie zapłodnionej komórki jajowej. Chronią komórkę, zapominają o prawach kobiety - tak ginekolog prof. Romuald Dębski kwituje projekt zaostrzenia ustawy aborcyjnej.

[Xianist]

Warte przemyślenia:

- Na przykład jak dziecko nie ma nerek. W skali rocznej mam u siebie przynajmniej 10 takich ciąż. Dziecko rośnie sobie ładnie w macicy mamy, bo w okresie ciąży za jego nerki pracuje łożysko. A gdy się rodzi, to natychmiast niemal umiera. Wcale nie na niewydolność nerek, tylko dlatego, że nie ma wykształconych płuc. Skoro łożysko pełni funkcję nerek, to ono nie wydala moczu. Nie produkuje moczu, to nie ma

[AAA90]

@ProjektZ: Tak, pewnie. Taki noworodek potrzebuje tych kilku godzin aby uporządkować swoje sprawy, pożegnać się z bliskimi i poczuć ostatni raz wiatr we włosach.

[derylio1]

@ProjektZ: to zalezy czy pacjent chce umrzec w cierpieniu czy woli odejsc na swoich zasadach

[S.....9]

W Wielkiej Brytanii rozwiązano to prosto: żeby otworzyć specjalizację ginekologiczno-położniczą, trzeba złożyć deklarację, że się będzie postępowało zgodnie z wiedzą medyczną, a nie z innymi uwarunkowaniami.

Ano da się.

[S.....9]

@Bialy88: Przejrzałem na szybko jakiś mały artykuł o stadiach rozwoju pająka, więc mogę się mylić, ale podane przez ciebie stadia występują już po wykluciu się z jaja, tak? ;)

Wrócę do mojego przykładu z drobiem: stadia rozwoju kury to jajko->kurczak->kura->rosół. Nazywasz jajka kurami? Bo ja nie.

[B.....8]

@SM89: Tak, stadia rozwoju które wymieniłem są od wyklucia się z jajka w kokonie. Jak chcesz to możesz dodać do listy jajka, bo czy tego chcesz, czy nie, to też etap rozwoju osobnika tego gatunku.

Nie wiem czemu ciągniesz ten przykład, skoro nie masz racji, a to że nazywasz jajka jajkami wynika z tego, że widzisz w jajkach konkretny produkt i wartość "użytkową" w postaci jedzenia. No i ze względu

[greven]

A oszolomstwo bez przeczytania zakopuje. Czemu mnie to nie dziwi. Czego oczekiwac od ludzi o horyzontach waskich jak d--a komara, ktorych jedyna radoscia jest to, ze moga narzucic innym swoje zdanie.

[derylio1]

@aLmanaC: akurat oni daja Ci mozliwosc, chcesz to robisz, nie chcesz to nie robisz. Czy to jest narzucanie woli?

[adam2a]

Mówisz o zwolennikach aborcji?

@aLmanaC: Tak jest! Wszystkim chcą narzucić aborcję, żadnej ciąży zakończonej porodem! O to się rozchodzi!!11oneone

Więcej takich argumentów proszę, nic tak nie przekonuje jak przeciwny obóz wykazujący swoją pustkę intelektualną.

[Matt_888]

Idealnie konsekwencje tej debilnej ustawy (notabene przerażające wręcz konsekwencje) podsumowuje poniższy cytat:

"Transfuzja dopłodowa na przykład ma stopień ryzyka taki, że co 50. kończy się zgonem. To niech mi pan pokaże kogoś, kto będzie te transfuzje robił, jeśli wie, że ma dwa procent ryzyka tego, że pójdzie na dwa lata do więzienia? [...] Mam ciążę, 27 tygodni. Mam dziecko 500 gramów. Umierające. Bo powinno być dwa razy więcej. Ale mogę zrobić pacjentce

[t.....8]

@Matt_888: cofnięcie nauki o 100 lat w Polsce.

[kyloe]

Prowadziłem ciążę po in vitro w rodzinie biskupa

To, co twierdzi na ten temat biskup nie powinno mieć absolutnie nic do rzeczy aczkolwiek rozumiem, że we wskazanym przypadku biskup przyjął stanowisko odrębne od stanowiska organizacji, którą reprezentuje, ponieważ akurat przedmiotowa sytuacja dotyczyła członka jego rodziny

W skład ruchów pro-life wchodzą w ogromnej mierze mężczyźni i panie, które już nie będą rodzić

[adam2a]

Jeśli ktoś jest przeciw gwałtom, niech nie gwałci, jeśli ktoś jest przeciw kradzieżom, niech nie kradnie i tak dalej.

@severson: A jak już da się zgwałcić - to niech k.rwa rodzi. Tak jest! Wartości chrześcijańskie!!11oneone

[adam2a]

@severson: Ależ zrozumiałem. Twoja próba sprowadzenia sprawy do absurdu spowodowała taką a nie inną reakcję.

Nie ma w zachodnim kręgu kulturowym liczącej się grupy osób, która uznawałaby g---t i kradzież za kwestię moralnie skomplikowaną. G---t i kradzież są złe, koniec kropka. Natomiast przerywanie ciąży budzi emocje, żadnego konsensusu nie ma. Satyryczne są tłumaczenia ludzi, którzy chcą zakazać prawa do aborcji per "kieruję się swoim sumieniem". Skoro kierujesz się swoim sumieniem

[YouCanCallMeBillieGates]

A media swoje: "strach rodzić". Wie pan, co jest w efekcie? Dramatycznie napisane rozporządzenie dotyczące porodu fizjologicznego. Kilka razy miałem taką sytuację, że pisałem opinię lekarską dla sądu i napisałem, że postępowanie lekarzy co prawda było niezgodne z wiedzą medyczną, ale zgodne z tym cholernym rozporządzeniem! Więc winny jest ten kto takie rozporządzenie wprowadził.

Rząd taki potrzebny, rząd taki wszechwiedzący, płaćcie podatki

[32andu]

Dębski to chyba jedyny rozsądny głos w tej "dyskusji" nt. zakazu badań prenatalnych, operacji płodów w łonie matki czy ratowania życia kobiety w przypadku patologicznych ciąży.

[lokje]

@32andu: Bo siedzi w temacie i wie o czym mówi. W odróżnieniu od większości polityków:)

[sokotra]

"Ja miałem u siebie ludzi, którzy agitują przeciwko aborcji czy in vitro. Ale gdy sprawa dotyczyła członków ich rodzin, to nagle się im poglądy zmieniły." I coś czuję, że to jest główny punkt programu.

[Kaser]

Jak można zabronić kobiecie aborcji jak chce usunąć to jej sprawa ona tylko o tym ma decydować i tyle w tym temacie.

[L.....s]

Ojciec nie ma nic do gadania?

@yggdrasill: Ojciec nie nosi dziecka przez 9 miesięcy. I nie wmawiaj mi, że mężczyzna przywiązał się do swojego plemnika. Gdybyś nie spał na lekcjach biologii to wiedziałbyś, że to tylko nośnik kodu genetycznego.

[yggdrasill]

@Jacek38: Jeśli spierdzielił, to odebrał sobie prawo do wpływania na decyzję.

[L.....s]

Czy ktokolwiek zauważył filozofię, speca który rodzi dla klienta w invitro. że bezpłodność nie leczy tylko pomija? Gdzie ja to czytałem o tym siatkówczaku.... aha u mniej medialnego profesora, ktory pisał że to popularny nowotwór dzieci z invitro. I że badań nie ma i nie będzie, więc wiemy że nic nie wiemy że to bezpieczne, przewidywalne itp. Pacjenci klienci płacą i się rozpływają, żadnych za wiele ankiet po. No co z tymi