@sopel87: W środku miesiąca będziesz zaczynał? Oszalałeś? Zresztą... Potem wakacje. Wakacje są do odpoczynku. Wrzesień to już zimniej się robi, zaraz zima, a więc trzeba zapuszczać oponkę, żeby się móc ogrzewać. Dalej święta, to trzeba pojeść. Także planuj start treningów na styczeń. ( ͡°͜ʖ͡°)
Niestety nawet najostrzejszy trening, po którym wychodzi się na kolanach z waty i nie ma siły ścisnąć kierownicy roweru, bo ma się tak zbułowane przedramiona to NIC w porównaniu do walki jaką przeżywam, żeby trzymać się cholernej DIETY. A bez diety to równie dobrze można trzymać tą stronę w zakładkach :)
// jeśli naszym celem jest również wygląd, bo dla zdrowia ruszać się oczywiście trzeba tak czy inaczej
a to nie wystarczy jeść nieprzyzwoicie dużo mięsa ?
@Tojestdobrejakjasnygwintbrokuly: W pewnym momencie czas i żołądek się tak dopina, że jest ciężko. Ja miałem okres jak dopinałem 5000 kcal/dzień to miałem wrażenie, że morda mi się nie zamyka. 8 posiłków, z czego dwa fest dowalone obiady. Jakieś sałatki na fasolach itd. Bez przerwy jadłem, jest to bardzo męczące, bo raz, że faktycznie robisz to cały czas, dwa musisz to kupować i
Komentarze (98)
najlepsze
// jeśli naszym celem jest również wygląd, bo dla zdrowia ruszać się oczywiście trzeba tak czy inaczej
Dieta na ograniczenie jest dużo łatwiejsza niż na masę
@Tojestdobrejakjasnygwintbrokuly: W pewnym momencie czas i żołądek się tak dopina, że jest ciężko.
Ja miałem okres jak dopinałem 5000 kcal/dzień to miałem wrażenie, że morda mi się nie zamyka.
8 posiłków, z czego dwa fest dowalone obiady. Jakieś sałatki na fasolach itd. Bez przerwy jadłem, jest to bardzo męczące, bo raz, że faktycznie robisz to cały czas, dwa musisz to kupować i