Europosłowie za zmniejszeniem cukru w jedzeniu dla niemowląt
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_4bkrW3R2ZG7d3fwvSvmSTmIHUIZHUDwp,w300h194.jpg)
Kontrowersyjny temat cukru wraca w kontekście żywienia najmłodszych. Europosłowie chcą doprowadzić do ograniczenia zawartości cukru w jedzeniu dla niemowląt. Domagają się zmiany przepisów, które dopuszczały trzy razy większą zawartość cukru w tych produktach, niż zaleca WHO.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/monkali_yHrEhdAyWN,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 259
Komentarze (259)
najlepsze
no... i tak to własnie widzę, dlaczego rodzice wybierają gotowe :)
@Bord:
Ja dopiero niedawno dowiedziałem się, że cukier kiedyś sprzedawano w postaci tzw. "głowa cukru". Taki jak na obrazku powyżej i poniżej.
https://pl.wikipedia.org/wiki/G%C5%82owa_cukru_%28cukier%29
1. Stwórz problem..
2. Zaproponuj rozwiązanie do powstałego problemu.
3. PROFIT
Pierwszy z brzegu przykład.
LIZAK z witaminami do kupienia w aptece, zalecana dawka: 4 dziennie:
Składniki
Cukier, syrop glukozowy,
O jakim cukrze złożonym mówisz?
sacharoza to cząstka glukozy i fruktozy. Syrop glukozowo-fruktozowy to mieszanina glukozy i fruktozy 48%-52% (czy podobnie, mniejsza o liczby), DOKŁADNIE tak samo jak w przypadku sacharozy.
ok, metabolizm jest o jeden krok krótszy, bo nie musi nastąpić rozpad sacharozy na glukozę i fruktozę ale to minimalna różnica.
Cała nasza dyskusja skupia się na jednym fakcie: ludzie nie potrafią czytać i sami zadbać o to, by się zdrowo odżywiać. Nie
@polip: a ojców to już nie edukować? A dziadków, którzy to są niemalże hurtowymi dostawcami słodyczy (bo przecież cukier krzepi, musi mieć siłę, co on taki chudy)?
Druga kwestia to poziom posiłków w szkole/przedszkolu. Kilkulatek więcej czasu spędza na jedzeniu poza domem niż w domu de facto (chyba, że we wakacje czy inne dni wolne).
W końcu na co komu spasiony niewolnik?
Czy ktoś w ogóle ludzi informuje co jest zdrowe? Nie. Nawet durne plakaty w przychodniach nie zawierają konkretnych danych tylko slogany. To skąd ludzie mają wiedzieć co wybierać? To dlatego jak już są jakieś instytucje, które podobno dbają o dopuszczanie żywności do obrotu to powinny