Znalezione na Facebook'u
Ksawery z Bierutowa ma 4 latka ! Jest bardzo i to bardzo ciężko chory
Zachorował na bardzo złośliwy Nowotwór - "Mięsak Komórek Prążkowanych", guz rośnie i rozprzestrzenia się szybko!
Jest pacjentem Onkologii i Hematologii Dziecięcej we Wrocławiu ul. O. Bujwida
Chłopiec urodził się w 37 tygodniu ciąży ze stwierdzoną ARTROGRYPOZĄ i ZESPOŁEM WAD WRODZONYCH, WYLEW 3 STOPNIA ŚRÓDMÓZGOWY, Zespół Freemana-Sheldona, stopy końsko-szpotawe, przykurczu dłoni. Od urodzenia prowadzona jest stała rehabilitacja, dzięki której widać znaczną poprawę stanu jego zdrowia. Przeszedł już kilka operacji rączek i jedną nóżki, miał mieć jeszcze operowaną drugą nóżkę i kręgosłup ale do operacji nie doszło ze względu na nowotwór.
Bardzo prosimy ludzi dobrej woli o wsparcie dla Ksawusia, każda złotówka jest ważna.
Pomoc finansową prosimy kierować na konto fundacji:
DOLNOŚLĄSKA FUNDACJA ROZWOJU OCHRONY ZDROWIA
45 1240 1994 1111 0000 2495 6839
z dopiskiem "KSIĘCIUNIO "
Wpłaty zagraniczne:
KOD SWIFT: PKO PPL PW
PL 45 1240 1994 1111 0000 2495 6839
z dopiskiem "KSIĘCIUNIO "
ul. Lotnicza 37, 51-354 Wrocław
Bank Pekao S.A. I Oddział,
50-123 Wrocław, ul. Oławska 2
LINK:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=493266517505035&set=a.180340575464299.1073741846.100004650722797&type=3&fref=nf
Od siebie dodam, że podobno przeżywalność przy takich guzach to nawet 94%.
Komentarze (58)
najlepsze
Ja generalnie jestem człowiekiem słabym, jeżeli chodzi o moje uczucia wobec dzieci (sam mam dwójkę), ale też jestem na tyle asertywny, iż wiem, że najłatwiej grać na ludzkich uczuciach dziećmi i tego nie pochwalam, także wybacz, ale ZAKOP.
Trzeba było opisać historię tego dzieciaka i napisać, dlaczego ten, a nie inny spośród milionów, zasługuje, aby wykopać ten temat. A może rodzina zasługuje? Ja
Po czym dodać: nie będę się uzewnętrzniał - wrzucasz znalezisko o życiu/zdrowiu czyimś, oczekujesz niewiadomo czego, a później masz w dupie. To po co wrzucałeś? Łatwe do zarobienia wykopalisko na głównej? Do bordo tak bardzo się spieszysz?
ludzie predzej uwierzą i beda skłonni pomóc
Co dokładnie proponujesz? Skończyć z cierpieniem?
btw. nawiązuję do ogółu, nie do tego przypadku. tutaj faktycznie jest potrzeba pomocy: mam kilka różowych pasków w znajomych na fb, które komentują takie rzeczy i zacząłem przyglądać się akcjom małego Jasia, małej Nikoli, małego Karolka. nie to, że jakis paranoik ze mnie, ale posty typu "jesteście wielcy! kwota na koncie rośnie i bardzo wam za to dziękuję! dla tych, którzy jeszcze nie wpłacili: nr konta..." albo "dzisiaj z Jasiem byliśmy