Młodzi stawiają na prawo!

"Pod Wawelem prawo można studiować już na czterech uczelniach. Chętnych nie brakuje żadnej" - pisze w poniedziałkowym wydaniu "Dziennik Polski".

[Topgun]

Za kilka lat będzie płacz " nie po to charowałem 5 lat na studiach by teraz nie zarobić nawet 15k miesięcznie" Powstaną związki zawodowe prawników Polskich. Bedą organizowane strajki okupacyjne sądów i palone opony na ulicach, a rząd przeprowadzi "skup interwencyjny usług adwokackich" by żyło się lepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Dr-Livingstone]

@Topgun: Eee tam za kilka lat. Już teraz studenci prawa płaczą że nie ma dla nich roboty. Nigdy nie rozumiem fenomenu tych studiów. Przecież to takie same gównostudia jak psychologia, socjologia czy turystyka i rekreacja.

[skud]

@Topgun: ten płacz jest od paru lat ale dotyczy tylko szaraków, bo wielu studentów to po prostu resortowe dzieci które już mają zaklepaną pracę w rozrastającej się biurokracji albo nawet już czerpią ze strumienia publicznych pieniędzy.Potem ci ludzie tworzą prawo pod swoje potrzeby i pod swoje potrzeby je egzekwują a jednostka co raz mniej może za to co raz więcej płaci...tak to państwo działa

[kingszajs]

Nie opyla się iść na prawo jak się nie ma rodziny w interesie. O własnych siłach przebić się ciężko i ogólnie po dekadzie studiowania, robienia aplikacji, łapania roboty gdzie się da wciąż można tyrać za minimalną. Z tego co się orientuję to boom na studia prawnicze był w okolicach początku XXI wieku więc teraz konkurencja jest zajebiście wielka.

[kingszajs]

@Grepokk: Twoje słowo kontra słowo absolwenta prawa z Uniwersytetu Jagiellońskiego (radca prawny).

[t.....8]

@kingszajs: inna sprawa, że współczuję klientom takich, znam przypadki takich mocarzy intelektu, jechali na nazwisku sędziego, a robili fuszerkę na maximum.

[m.....i]

Ciekawe ilu z nich po prostu interesuje prawo, system prawny, normy, sprawiedliwość etc. , a ilu omamił ten słynny popkulturowy "hajlajf".

[B.....k]

@Grepokk: Czy większość to raczej mi się nie wydaje. Raczej albo normy czysto z lat 20-30 (głównie kwestie prawnokarne) albo okolice 60 i 90. Lata 40 i 50 nie były obfite w akty prawne stosowane po dziś dzień z paru powodów. Ruscy nie ruszali za bardzo ustawodawstwa przedwojennego, które wyszło spod piór Komisji Kodyfikacyjnej a jak już coś dodali to typowo stalinowskiego, czego już w późnym PRL się nie stosowało.

[Syko]

Pod Wawelem prawo można studiować już na czterech uczelniach.

Jedyna uczelnia w Małopolsce na której studia prawnicze mają sens to UJ, na resztę szkoda czasu i pieniędzy.

[fierce]

@marek-wior: Są, między innymi zdawalność na aplikacje korporacyjne.

O poziomie kształcenia słyszy się "w środowisku", ja dowiedziałem się mieszkając ponad 300 km od Krakowa. Moja znajoma skończyła prawo na "Fryczu" i ma podstawowe braki wiedzy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mickpl]

@Syko: Na UJ ćwiczenia i wykłady są nieobowiązkowe. Począwszy od drugiego roku studiów gro studentów nie chodzi na uczelnie już w ogóle i pojawia się tylko raz na pół roku - w sesji. Wszystkie egzaminy są pisemne i z reguły mają formę testu wyboru sprawdzanego potem przez maszynę. Stąd wynika duża zdawalność na aplikację - tych ludzi uczy się przez 5 lat rozwiązywania trudnych testów, a egzamin wstępny na aplikację

[W.....2]

Prawo stało się modnym kierunkiem. Bieda umysłowa niektórych ludzi tam przeraża. Już niedługo czeka to samo wszystkie techniczne kierunki (właściwie już to się stało), ze względu na hurrr durrr polibuda najlepsza, jest po niej robota.

Jak to się dzieje? Ano student to pieniądz. Co więcej, egzaminują ludzie, z ludzkimi słabościami. Ktokolwiek kiedykolwiek uczył wie, że nawet najtwardszy skurczysyn w końcu przepuści. Choćby za 7 razem. I tak to się kula.

[Z.....c]

Na prawo idą obecnie osoby, które kilka lat temu poszłyby na europeistykę, socjologię, stosunki międzynarodowe, ekonomię. Wraz z wyraźnym spadkiem zainteresowania tymi kierunkami zwiększyła się liczba przyjęć na prawo, finanse i rachunkowość, fizjoterapię i nowe twory typu resocjalizacja, praca socjalna czy bezpieczeństwo wewnętrzne.

To oczywiste, że rynki pracy nasycą się absolwentami tych kierunków, być może już się nasyciły.

[P.....j]

@ZawodowyZawodowiec: Tylko, że osoby, które poszły na europeistykę, socjologię itd. studiów prawniczych nie powinny nigdy skończyć, gdyby wymagano tyle ile na prawie wymagać się powinno. Żeby absolwent miał odpowiednią wiedzę, te studia muszą być trudne.
Problem leży w systemie finansowania, gdzie uczelnia państwowa dostaje z budżetu pieniądze na każdego studenta, więc opłaca jej się przyjąć jak najwięcej i obniżać wymagania.

[Z.....c]

@Plackartnyj: Nawet pomijając aspekt obniżenia wymagań - każdy rynek można przesycić specjalistami. Spójrz na sytuację absolwentów budownictwa/geodezji/architektury w dniu dzisiejszym i dekadę temu. Nawet po w miarę elitarnych uczelniach takich jak PWr słyszę już, że "robota 60 godzin w tygodniu za 2000 na rękę to gorzej niż w McDonaldzie". A tym ludziom raczej nikt specjalnie wymagań nie zaniżał.

[etatowy-szyderca]

Biorąc pod uwagę ilu absolwentów zostaje nie wziętymi prawnikami / sędziami / prokuratorami / radcami a prawnikami bez aplikacji za 1800 brutto w urzędzie, to świetny wybór.....

[smk666]

Prawo powinno być tak proste, żeby każdy przeciętnie ogarnięty człowiek był w stanie je ogarnąć. Zagmatwane przepisy do których rozszyfrowania potrzeba sztabu prawników to tylko wymysł innych ludzi a nie zmaganie się z prawami natury jak w naukach ścisłych czy medycynie. Gdyby tak uprościć prawo do niezbędnego minimum i sformułować je w przystępny i jednoznaczny sposób nie potrzebowalibyśmy prawników bo każdy by się w nim orientował a spory mógłby rozstrzygać komputer a

[W.....2]

@smk666: A co jeżeli nie da się opisać wszystkich zależności międzyludzkich w prosty i jednoznaczny sposób? Przecież to co mówisz to bełkot - na tej samej zasadzie można by mówić, że jakby uprościć te wszystkie niepotrzebne iksy sriksy to naukowcy byliby niepotrzebni.

[S.....n]

Niedawno był artykuł, że młodzi szturmują prawo i psychologię

[w.....u]

@SuperSayan: Młodzi szturmują prawo, psychologię, europeistykę, socjologię i pedagogikę od kilku ładnych lat.
Potem zaś szturmują PUPy, McDonaldy i Wielką Brytanię w poszukiwaniu pracy.

[eldoka]

sąsiad to studiuje. Wydaje mi się, że zdolny zawsze znajdzie pracę w swoim kierunku.

[Chicane]

@eldoka: przygotuj się na masę pozwów, jak się juz wyedukuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)