Czterolatek wyrzucony z przedszkola, bo nie mówił dobrze po polsku!

Czteroletni Cesar jest synem Polaka i Wenezuelki, mieszka w Poznaniu. Został skreślony z listy przedszkolaków, bo nie mówił dobrze po polsku...

[NoOne3]

Nie mówił dobrze po polsku? To trzylatki pewnie wyrzucili wszystkie?

[niegrzeczny_zen]

@NoOne3: mówi po hiszpańsku i nie chce uczyć się Polskiego bo to trudne

[PacMac]

Idąc tym tokiem myślenia, to wyrzucono by z przedszkola byłego prezydenta noblistę.

[ultra]

@PacMac: Aktualny zbierałby pały w trzeciej klasie na dyktandach.

[k.....n]

@PacMac: i morze nawet obecnego prezydenta!

[darek-jg]

Gdzie logika, to przecież w przedszkolu miałby największe szanse nauczyć się języka.

[acowarddiesathousandtimes]

@darek-jg: musi byc jakas uprzedzona, albo nie lubi sie z jego rodzicami, bo innego wyjscia nie widze

[drugie_wcielenie]

O ile to problem jedynie języka, to czekam na info o dyrektorce, która poszła w ślady chłopca.

[chooki1]

@drugie_wcielenie: Moje wnuki poszły do przedszkola w Holandii.Nie znały ani słowa,nikt ich nie wyrzucił,dziwne.

[A_D_I_K]

@chooki1: moje dzieci szły do szkoły w szwecji nie znając ani szwedzkiego ani angielskiego - dziś w obu tych językach mówią płynnie... Przecież szkoła właśnie od tego jest - by uczyć...

[komandor]

Pewnie info jak z Wyborczej "Nie lubią dziesięciolatka, bo paciorka nie odmawia" a potem okazuje się, że nie lubią bo dziesięciolatek leje dzieci i nie tylko podczas paciorka ale i na wszystkich lekcjach.

Jakoś sobie nie wyobrażam, że język może być problemem.

[piatek]

Jakoś sobie nie wyobrażam, że język może być problemem

@komandor: bo pewnie nie jest...

Mój syn jak szedł do przedszkola to mówił może z kilka słów na krzyż. To właśnie w przedszkolu wśród rówieśników się rozwinął. Po kilku miesiącach mówił całymi zdaniami, nawet wierszyki znał na pamięć. Od tego właśnie jest przedszkole.

[nie_daje_rady]

@piatek: Też w Poznaniu syn znajomych poszedł do przedszkola mówiąc TYLKO I WYŁĄCZNIE po ukraińsku i co?
I trzy miesiące później śmigał po polsku.

Coś nie wierzę, żeby problemem była bariera językowa.

[idiot]

'U nas' w przedszkolu jest dzieciak, który na początku mówił tylko 'aqua', bo nawet nie wiedział jak poprosić o wodę. Teraz śmiga, że hej :).

[first]

Swoją drogą wreszcie jakiś Polak z egzotyczną partnerką, a nie Polka, wiem trochę hipokryzja z mojej strony, ale co tam ( ͡° ͜ʖ ͡°).

[O.....c]

@first: i to jest słuszna koncepcja!

[void1984]

@first: Wenezuelki piękne są...

[r.....u]

Mogli powiedzieć, że ona jest cyganką to wtedy i dotacja na naukę by się znalazła.

[Kismeth]

Jak byłem mały to mieliśmy w przedszkolu Wietnamczyka (no elo @Sudokuu) i chłopak też ledwo nawijał po polsku. Mieliśmy pogadankę żeby się nie śmiać itp. i normalnie funkcjonował przez dwa lata. Po głupich dwóch latach w sferze językowej nie było między nami zbyt dużych różnic.

[erb_]

Z tego co widzę, to tytuł nad wyrost. To przez rodziców, którzy nie pracują z dzieckiem, aby lepiej mówiło po polsku zostało wyrzucone. Czyli pewnie już były rozmowy na ten temat wcześniej, a teraz jak już wypowiedzieli umowę to wielce problem stwarzają i idą do mediów. Ja pewnie bym tak samo zrobił, bo przedszkole samo w sobie nie jest od wychowania dziecka. Tak tam nabywa pewnych dobrych nawyków, tam dziecko się rozwija,