Niestety prawda, sam miałem podobny wypadek i stwierdzam, że kierowcy nie potrafią ocenić prędkości roweru, nadal kojarzą rowerzystę z babcią na składaku jadącą 6 km/h
Mijając zajeżdżają np drogę i zwalniają lub skręcają na skrzyżowaniu tuż przed rozpędzonym rowerem i tym podobne historie.
@Janusz_Polak: Oczywiście, że ruch płynny nie jest możliwy. Też nie rozumiem niektórych rowerzystów, którzy przesadzają. Czasami trzeba się zatrzymać, bo przecisnąć się nie da i nie jest to nic co uwłacza godności rowerzysty. Wkurzają tylko niektórzy złośliwcy, którzy jadą trzymając się lewej strony i nagle dają do prawej jak widzą rower/ skuter/ motor. To jest złośliwość, której nie pojmuję tak samo jak przeciskania się za wszelką cenę. Rowerzysta powinnien nabyć zdolność
Rowerzyści nie powinni się poruszać po ulicach, dla własnego bezpieczeństwa ale tego nie kumają.
@kelus: Rowerzyści nie powinni się poruszać po drogach szybkiego ruchu ale w zatłoczonych miastach jest to najszybszy środek transportu, ludzie przesiadają się na rowery więc to samochody stają się powoli intruzami na drogach. Świat się zmienia.
Ja ostatnio jadąc rowerem też miałem podobną sytuację. Jadę swoim pasem drogą podporządkowaną. Jakieś 15 metrów przed skrzyżowaniem z drugiego pasa zjeżdża mi przed pysk auto próbując zawrócić (oczywiście przejechał po podwójnej ciągłej). Ja zmuszony byłem zahamować i odbić na bok, bo bym wjechał w auto. Odruchowo krzyknąłem "uważaj trochę". Kierowca (babeczka) popatrzyła tylko, jednak pasażer z tyłu puścił wiązankę "co k%%%a, mam tam wyjść? Hamulców nie masz?". Oczywiście, moja wina, w
@witos: Ograniczone zaufanie to podstawa, raz zapomniałem o tym i dopiero po 2 latach doszedłem do siebie (11złamań + odma opłucna i krwiak w osierdziu)
@support: Codziennie przejeżdżam ok 80-120km i zawsze, ale to zawsze mam jakieś tego typu przygody. Na szczęście tylko raz przez podobny manewr szlifowałem po asfalcie. Rany niestety goją się strasznie...
Ileż ja miałem takich sytuacji na ostrym kole. Nie policzę. Za każdym razem gdy wyjeżdżałem, jakiś debil wymusił mi z podporządkowanej, zajechał drogę, skręcając w prawo. O wyprzedzaniu na 3 10 centymetrów ode mnie nie będę wspominał. Niestety 10% kierowców to debile, niedorajdy życiowe, patałachy z kretynami włącznie. Ale te 10 procent wystarcza, żeby co kilka-kilkanaście minut wywołać jakąś niebezpieczną sytuację.
@gleorn: a jazdę na ostrym kole uważasz za bezpieczną? :) Walę dużo kilometrów po mieście i nadal nie rozumiem jak ktoś mógłby chcieć zrezygnować z porządnego zestawu hamulców w rowerze.
@hahah: Gdyby nie dobre hamulce, to pewnie bym już tutaj nie pisał ;p Prawda jest taka, że niektórzy kierowcy patrzą na rowerzystów nie jako na uczestników ruchu drogowego, a pachołki, które można przewrócić. I tak, sam jestem kierowcą, ale przez myśl mi nie przechodzi jak można wyprzedzić rowerzystę i bez kierunkowskazu, 2 metry przed nim skręcić w prawo. Przecież za takie coś powinni odbierać od razu prawo jazdy.
Eeee ale czego niby mamy się dowiedzieć z tego filmiku? Że jazda po drodze rowerem jest niebezpieczna? I, że jadąc rowerem z autem nie wygrasz? No odkrycie k$#!a ameryki. Ja rozumiem, że bardzo często kierowcy traktują rowerzystów jak robale na drodze i stwarzają niebezpieczne sytuacje, ale tutaj nie działo się nic nadzwyczajnego. To raczej pokazało kretynizm rowerzysty, bo uważał, że ponieważ ma pierwszeństwo to już walić ostrożność. Cmentarze są pełne rowerzystów, którzy
Komentarze (313)
najlepsze
Mijając zajeżdżają np drogę i zwalniają lub skręcają na skrzyżowaniu tuż przed rozpędzonym rowerem i tym podobne historie.
@kelus: Rowerzyści nie powinni się poruszać po drogach szybkiego ruchu ale w zatłoczonych miastach jest to najszybszy środek transportu, ludzie przesiadają się na rowery więc to samochody stają się powoli intruzami na drogach. Świat się zmienia.
@chomik3: Szkoda, że nie miałeś kamerki :( Byłbyś bohaterem dnia na wykopie :)
Tak jest - złap rowerzystę i nap%!@$!?aj nim matołów.
Ps. dzięki Tobie zauważyłem błąd (wyjść -> zejść z rowera)