Polak lubił pieprzyć
Polską specjalnością były ryby przygotowywane tak, by nie odróżniały się od mięsa. Robiono z nich kiełbaski czy pasztety. A wszystko doprawiano pieprzem, szafranem i imbirem – opowiada prof. Jarosław Dumanowski.
zniwiarz_z_chin z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 10
Komentarze (10)
najlepsze
W dodatku nawet nie można u nas kupić części przypraw. Do tej pory nie udało mi się dostać/znaleźć w sklepie typu tesco/netto/biedronka/auchan kminu rzymskiego. Chciałem też kupić kiedyś ostre papryczki. Auchan, lidl, netto, biedronka, leclerck, tesco, kaufland... Nie ma. Nie można było kupić ostrej papryki. Jak na jakimś księżycu. Co prawda udało mi się kupić piri piri w
- ponieważ czas przechowywania ostrej papryki jest dość krótki postanowiłem ją zamrozić wsadzając do plastikowego woreczka... Trochę się zdziwiłem, kiedy zamrożone papryczki się wysypały - kapsyicyna po około miesiącu przeżarła woreczek.
- jedna malutka papryczka wysokości około 4cm i szerokości 3cm wystarcza na 1,5l pomidorów zmiksowanych razem dla chilli con
A dzisiaj tylko narzekajo i wybrzydzajo.