@opiatesun: Jestem w trakcie czytania raportu agenta FBI, który go dorwał. Ciekawa lektura.
Wynika z niego m. in. że jest (był?) jedynym właścicielem strony i mają dostęp do jego konta.
Zajebiście ciekawa jest historia, gdzie do DPRa (twórcy) napisał gościu z żądaniem pół miliona $, w innym wypadku roześle po sieci dane kilkudziesięciu sprzedawców z Silkroada, ich adresów itp. Powiedział, że kasy potrzebuje na spłatę swoim dostawcom (narkotyków). DPR poprosił o
Prawdopodobnie kanadyjska policja przejęła paczkę która szła do DPR, w której było sporo fałszywych dowodów osobistych. Miał ichc użyć do kupienia większej ilości serwerów.
Ciekawe czy przekażą dane kupujących nielegalne środki lokalnym władzom.
Ostatnio była afera na SR, w której jeden z największych sprzedawców (nie pamiętam jakiego środku) przyznał się, że trzymał wszystkie adresy w opentexcie, bo tak było szybciej przy reshippingu. Okazało się, że nie on jeden.
Jeśli ktoś popełnia takie błędy to tym bardziej nie kasuje wiadomości ze skrzynki + FBI ma dostęp do historii wszystkich transakcji, a 95% kupujących nie podaje adresu w
@prusi: nie napisałem, że popełnił błąd. Zasugerowałem poprawne stylistycznie (i logicznie) wersje. Widzę, że nie masz się do czego przyczepić (albo nie rozumiesz, że nie masz), więc zmieniasz ton na lekceważący, dalej siedząc na swoim koniu. Oby ktoś za taką ignorancję Cię z niego nie postanowił kiedyś zrzucić.
Komentarze (176)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Wynika z niego m. in. że jest (był?) jedynym właścicielem strony i mają dostęp do jego konta.
Zajebiście ciekawa jest historia, gdzie do DPRa (twórcy) napisał gościu z żądaniem pół miliona $, w innym wypadku roześle po sieci dane kilkudziesięciu sprzedawców z Silkroada, ich adresów itp. Powiedział, że kasy potrzebuje na spłatę swoim dostawcom (narkotyków). DPR poprosił o
Prawdopodobnie kanadyjska policja przejęła paczkę która szła do DPR, w której było sporo fałszywych dowodów osobistych. Miał ichc użyć do kupienia większej ilości serwerów.
Ostatnio była afera na SR, w której jeden z największych sprzedawców (nie pamiętam jakiego środku) przyznał się, że trzymał wszystkie adresy w opentexcie, bo tak było szybciej przy reshippingu. Okazało się, że nie on jeden.
Jeśli ktoś popełnia takie błędy to tym bardziej nie kasuje wiadomości ze skrzynki + FBI ma dostęp do historii wszystkich transakcji, a 95% kupujących nie podaje adresu w