choć ten, kto nagrywał film mógł włączyć jeszcze efekt 3d windows (nie pamiętam czy to się tak nazywało, chodzi o okna unoszące się ponad powierzchnią pulpitu).
jeśli natomiast chodzi o przekonywanie windowsowców do Linuksa
szlag mnie trafia, gdy slysze ze jedynym- badz glownym- argumentem za uzywaniem linuksa jest compiz/inne bajery pulpitowe.
samochody tez wybieracie po kolorze? a domy po tym jak wygladaja od zewnatrz? linuksowe zalety sa widoczne gdy sie zacznie w nim grzebac- logicznie rozlozone pliki konfiguracyjne, mozliwosc pracy w wysoko konfigurowalnej konsoli (bash, zsh), menadzery paczek etc- a nie jakies 'wyginajace sie okienka', bryyy...
Masz rację! Jestem święcie przekonany, że Marysia, która właśnie uczy się w gimnazjum, wróciwszy ze szkoły zajmie się kontemplowaniem struktury katalogów i zależnościami między pakietami. Pan Janusz zaś, z całą pewnością pomyśli o kompilacji kernela, w końcu po coś kupił ten dwurdzeniowy procesor.
A może zamiast tego Marysia ustawi sobie różową tapetę i pokaże koleżaneczkom z klasy jak to wujek "informatyk" zrobił jej merdające okienka, które skaczą po ekranie.
U mnie cały system z wszystkimi programami pożera jakieś 520MB RAM a mam włączone te same programy, które są odpowiedzialne za takie bajery ( tylko konfiguracja inna - kostkę mam włączaną na życzenie i nie pływają mi rybki :D)
wszystko to fajne jest jak sie zaczyna bawić z linuksem. compiz robi duże wrażenie (i można przyszpanować przy znajomych ;))
po pewnym czasie jednam te bajery zaczymają przeszkadzać . można ewentualnie zostawić kilka efektów, które ułatwiają pracę, albo domyślny zestaw efektów kwin z kde4.
No... sam uzywam linuksa juz od jakiegos czasu i w sumie to juz jakis czas temu srodowiska X-owe zaczely dominowac nad microsoftowskimi. a tak z drugiej strony to ten ten filmik przedstawia kompa o fajnej wydajnosci :D chociaz w sumie KDE nie ma znowu takich wymagan jak Windowsowe . a dla laikow polecam Ubuntu
Moglibyście polecić jakąś dystrybucje Linuksa łatwą do konfiguracji i użytkowania? Coś dla kompletnego laika. Chciałbym się zapoznać z tym systemem, nie chce się ograniczać tylko do "windy"... Czytałem trochę artykułów o Ubuntu, openSUSE i innych ale jakoś nie mogę wybrać...
Powiem tak: ja mam SUSE i nie miałem z niczym problemów. Więc ściągnij LiveCD i sprawdź, czy Ci wszystko dobrze działa - grafika, internet, jakieś dodatkowe sprzęty jak masz. A jeśliby coś nie działało to możesz spróbować Mandrivy, albo Kubuntu.
Komentarze (308)
najlepsze
Coś takiego już jest, tylko czy nie upowszechnienie LUK'a nie zniszczy rynku i korzeni *nix'ow.
choć ten, kto nagrywał film mógł włączyć jeszcze efekt 3d windows (nie pamiętam czy to się tak nazywało, chodzi o okna unoszące się ponad powierzchnią pulpitu).
jeśli natomiast chodzi o przekonywanie windowsowców do Linuksa
"Klikając
samochody tez wybieracie po kolorze? a domy po tym jak wygladaja od zewnatrz? linuksowe zalety sa widoczne gdy sie zacznie w nim grzebac- logicznie rozlozone pliki konfiguracyjne, mozliwosc pracy w wysoko konfigurowalnej konsoli (bash, zsh), menadzery paczek etc- a nie jakies 'wyginajace sie okienka', bryyy...
A może zamiast tego Marysia ustawi sobie różową tapetę i pokaże koleżaneczkom z klasy jak to wujek "informatyk" zrobił jej merdające okienka, które skaczą po ekranie.
A wiesz co?
Na jednym, pierwszym mam przeglądarkę, komunikator itd.
Na drugim konsola pełnoekranowa(tak, szybciej zrobić update/upgrade z konsoli).
Na trzecim odtwarzacz muzyki też na pełen ekran. Na czwartym pusto, ale lecą tam programy, które czasem pracują cały czas w tle.
A wirtualna kostka z przeźroczystością ułatwia zorientowanie się w którym miejscu, i na którym pulpicie są okna, które cię interesują.
po pewnym czasie jednam te bajery zaczymają przeszkadzać . można ewentualnie zostawić kilka efektów, które ułatwiają pracę, albo domyślny zestaw efektów kwin z kde4.