Ładne to to może i jest. Niestety problemy ze sterownikami graficznymi i beznadziejna stabilność systemu, oraz to, że żeby coś zainstalować trzeba znać sto komend skutecznie wykluczają ten system z zastosowań domowych. A jeśli chcecie coś ładnego, super stabilnego i łatwego w użyciu to polecam MacOS X Leopard 10.5.6. Ale na iMacu, nie na Hackintoshu.
Hehehe, dobre :D Naprawdę się uśmiałem :D Szanowny kolega widział kiedyś coś poza swoim MacOS`em ? :P Czy tylko naczytał się komentarzy na forach/wykopie? ;-) ... No i tak myślałem ;-)
Hehe, a jakie problemy masz ze sterownikami? Przecie nvidia i ati udostępniają binarki sterowników ze wsparciem dla akceleracji 3d i to jeszcze dają piękny instalator, trzeba tylko xy zgasić i wtedy odpalić instalator...
No i powiedz mi jak UNIXy mogą być niestabilne, skoro 90% serwerów na świecie chodzi pod kontrolą jakiegoś systemu UNIXowego...
No a komendy, naprawde nie jest ich aż tak wiele, czasem naprawdę podstawowe polecenia się przydają, także pod twoim
Po pierwsze jaki sens jest robić coś takiego? W ogóle za dużo namieszane i nie jest to praktyczne.
Po drugie żeby uzyskać coś takiego trzeba sobie wziąć urlop i siedzieć kilka dni cały dzień i konfigurować, konfigurować, instalować, szukać, naprawiać, konfigurować i tak cały czas... Aż w końcu po 40 ciężkich godzinach pracy jesteśmy zadowoleni z efektu pracy a tu ciach, coś się zepsuło... Kolejne 40 godzin przeznaczamy na naprawę ;]
bzdury.. 1h instalowało się u znajomego ... może i można szybciej ale ktoś musiał grill pilnować... sterowniki do radeona x1650pro wystartowały automatycznie.. ustawienia "bajerów"(tych praktycznych) to następne 10minut...
baju baju, tylko ten jeden raz nie miałem żadnych problemów;D
nawet jak jakieś problemy się pojawiały to chwila szukania odpowiedzi i działa ale nie 40h
texty o grafice i przyjaznosci uzytkownikowi ;) pozatym gnu to zlodziejska ideologia (darmowa sila robocza zarabiaja wielkie firmy a autor nic itd ...) i przez to malo kto na linuxa pisze programy, a ci co pisza to administratorzy ktorzy specjalnie utrudniaja konfiguracje zeby wiecej kasy sciagac za administrowanie dlatego linux jest trudny w obsludze ;)
Masz, miłego przeglądania, jak do rana skończysz to daj znać. A przy okazji, policz. Tak, możesz sobie poodejmowac cokolwiek z lib w nazwie.
Tak tak, ach ci źli administratorzy. Jeeeez. Na głupotę użytkowników czasami nie ma rady :]
A czy jest trudny- kwestia gustu, wiedzy i samozaparcia. Bez chęci do nauki niczego się nie dowiesz. A czytanie forów i manuali po nocach może być ciekawe. Tylko wiesz, trzeba mieć w sobie
A zrozumiałeś coś z tego tekstu? On pisał głównie o rynku hardware, że się nie rozwija, tylko następuje wzrost. Pisał też, że nie chcieli zaakceptować jego łatek na jądro, które miały przewidywać działanie aplikacji, itd. Napisał dodatkowo, ze Linux sprawdza się swietnie na serwerach bazodanowych i internetowych, bo na to idzie ogromna kasa. Co jednak należy zaznaczyć, to stwierdzenie, iż Linux nie jest dobry na desktop jest błędne. Teksty o grafice są
Nie wiem co ludzie widzą w korzystaniu z wielu pulpitów - jakoś nie zauważyłem, żeby w jakikolwiek sposób ułatwiało to pracę na komputerze, a wręcz przeciwnie...
Też nie mogłem tego pojąć. Kiedy jednak przywykłem do tego, to musiałem potem pod XP zapodać jakiś program do wirtualnych pulpitów, bo to jednak cholernie wygodne. Myślę, że niemal każdy, kto podczas pracy ma otwartych wiele okienek, docenia tą funkcjonalność :)
Chyba nie mówimy o odpowiednikach komercyjnych programów?
Odpowiadałem na to. Gdzie ja, u licha ciężkiego, napisałem, że to interesuje przeciętnego użytkownika?
Nie jestem ślepym i zamkniętym w swojej skorupce linuksiarzem. Widzę wady tego systemu, ale jeśli ktoś zarzuca coś z czym można polemizować to będę dyskutował, niezależnie czy to Mac OS, Linuks, FreBSD czy inny OS.
Ponadto, ja jakoś z nowymi "dziećmi" od zielonych i od
Panie Sałato, a wiesz czym produkowano Shreka i tym podobne dzieła od Dreamworks? Maya 3D for Linux.(A jak nie wiesz czym Maya jest to nie odpowiadaj) Tak, ale pewnie panowie w DW renderowali wszystko spod konsoli...
Pytanie pozostaje...ile trzeba w konsoli "siedzieć" żeby uzyskać taki efekt? Po co wizualne wodotryski jak nie można na tym i tak zagrać w 90% tytułów jak nie więcej.
W Windowsie przełączam aplikacje klikając na pasku zadań. W tym pięknym Linuksie trzeba czekać aż kostka 3D łaskawie się obróci. Dziękuję za taki niepraktyczny szajs, który nawet nie ruszy na Pentium 4.
Ach, ignorancie, ignorancie- kostka Berylowska [czy też Compizowa], jak i sam Compiz działają u mnie na maszynie wiekowej, tj. Celeronie M 1400 MHz, przy ilości ram 768mb, na karcie graficznej intela z 32 mb ram na pokładzie.
Kostka śmiga, większośc efektów Compiza również. Nie musisz czekać, aż kostka łaskawie się obróci, bo animację obrotu można wyłączyć. Widać, że sugerowałes sie jedynie filmem, gdzie efekt obrotu jest specjalnie zrobiony wolno, żeby pokazać animację.
W tym pięknym Linuksie trzeba czekać aż kostka 3D łaskawie się obróci.
Litości, zastanów się zanim coś napiszesz. Nie trzeba na nic czekać. W klasycznym układzie, czyli takim jakiego używa większość normalnych użytkowników KDE czy GNOME na Linuksie, też możesz sobie klikać na pasku zadań i przełączać programy. Dodatkowo masz taką opcję jak wirtualne pulpity (popatrz w komentarze wyżej) które nawet jeszcze przyśpieszają przełączanie, zwłaszcza jeśli pracuje się głównie przy użyciu klawiatury
Taki Windows, tylko że można go bardzo łatwo zepsuć, bardzo funkcjonalny póki nie zechcesz czegoś zainstalować, jest tak szpanerski, że zazdrościsz kumplom co mają Windowsa, bo mogą sobie pograć i zainstalować co chcą, a ty możesz sobie na to poczekać, choć to też fajne :]
Komentarze (308)
najlepsze
No i powiedz mi jak UNIXy mogą być niestabilne, skoro 90% serwerów na świecie chodzi pod kontrolą jakiegoś systemu UNIXowego...
No a komendy, naprawde nie jest ich aż tak wiele, czasem naprawdę podstawowe polecenia się przydają, także pod twoim
Po drugie żeby uzyskać coś takiego trzeba sobie wziąć urlop i siedzieć kilka dni cały dzień i konfigurować, konfigurować, instalować, szukać, naprawiać, konfigurować i tak cały czas... Aż w końcu po 40 ciężkich godzinach pracy jesteśmy zadowoleni z efektu pracy a tu ciach, coś się zepsuło... Kolejne 40 godzin przeznaczamy na naprawę ;]
baju baju, tylko ten jeden raz nie miałem żadnych problemów;D
nawet jak jakieś problemy się pojawiały to chwila szukania odpowiedzi i działa ale nie 40h
texty o grafice i przyjaznosci uzytkownikowi ;) pozatym gnu to zlodziejska ideologia (darmowa sila robocza zarabiaja wielkie firmy a autor nic itd ...) i przez to malo kto na linuxa pisze programy, a ci co pisza to administratorzy ktorzy specjalnie utrudniaja konfiguracje zeby wiecej kasy sciagac za administrowanie dlatego linux jest trudny w obsludze ;)
Masz, miłego przeglądania, jak do rana skończysz to daj znać. A przy okazji, policz. Tak, możesz sobie poodejmowac cokolwiek z lib w nazwie.
Tak tak, ach ci źli administratorzy. Jeeeez. Na głupotę użytkowników czasami nie ma rady :]
A czy jest trudny- kwestia gustu, wiedzy i samozaparcia. Bez chęci do nauki niczego się nie dowiesz. A czytanie forów i manuali po nocach może być ciekawe. Tylko wiesz, trzeba mieć w sobie
Jak dla mnie pulpity:
1- Firefox, ew. openoffice, mousepad, thunar, taki raczej ogólny
2- ekg w terminalu, na fullscreenie
3- konsola, w ktorej zazwyczaj coś się dzieje ;)
4- kolejna konsola, przydaje się gdy pulpit 3 jest zajęty
5- zapasowy, na sytuacje awaryjne ;)
Po prostu jestem leniwy i nie chce mi się
No dobra, a czy ten system oferuje mi cos oprocz tego? :>
Chyba nie mówimy o odpowiednikach komercyjnych programów?
Odpowiadałem na to. Gdzie ja, u licha ciężkiego, napisałem, że to interesuje przeciętnego użytkownika?
Nie jestem ślepym i zamkniętym w swojej skorupce linuksiarzem. Widzę wady tego systemu, ale jeśli ktoś zarzuca coś z czym można polemizować to będę dyskutował, niezależnie czy to Mac OS, Linuks, FreBSD czy inny OS.
Ponadto, ja jakoś z nowymi "dziećmi" od zielonych i od
Komentarz usunięty przez moderatora
Kostka śmiga, większośc efektów Compiza również. Nie musisz czekać, aż kostka łaskawie się obróci, bo animację obrotu można wyłączyć. Widać, że sugerowałes sie jedynie filmem, gdzie efekt obrotu jest specjalnie zrobiony wolno, żeby pokazać animację.
Litości, zastanów się zanim coś napiszesz. Nie trzeba na nic czekać. W klasycznym układzie, czyli takim jakiego używa większość normalnych użytkowników KDE czy GNOME na Linuksie, też możesz sobie klikać na pasku zadań i przełączać programy. Dodatkowo masz taką opcję jak wirtualne pulpity (popatrz w komentarze wyżej) które nawet jeszcze przyśpieszają przełączanie, zwłaszcza jeśli pracuje się głównie przy użyciu klawiatury
itd.