Ja wybronię trochę efektów Compiza. Używam Mac OS, który był inspiracją dla efektów expose, pokaż pulpit i parę innych. Te efekty są bardzo przydatne w pracy z wieloma oknami, zwłaszcza kiedy ustawi się aktywowanie tych funkcji nie przez kliknięcie skrótu klawiszowego, ale przeciągnięcie kursora do krawędzi okna. Teraz kiedy przełączam się na Win XP instynktownie przeciągam myszkę by odsłonić pulpit, a tu ch...
Szkoda , że filmik pokazuje tylko powierzchowność tego systemu , czyli GUI. Wszystko może być pięknie itp itd ale jeśli przyjdzie COŚ skonfigurować to zaczyna sie prawdziwy horror.
Myślę , że Linux bedzie miał b.mały udzial rynku (nie liczę serwerów) dopóki jego obsługa będzie bazowała na środowisku konsolowym.
Można mówic , że to system dla zdolnych ,znajacych sie, i nie dla d!!##i (jak windows) ale system XXI w. NIE MOŻE bazować na konsoli
Specjalnie dla Ciebie odpaliłem na Virtualboxie Betę nowego Łududubu. Byłem w stanie zrobić wszystko bez otworzenia chociażby konsoli. Nikt mi nie wmówi, że przeciętny użytkownik po instalacji będzie musiał grzebać w xorg.conf i ręcznie edytować fstab.
Większość krytykuje niepraktyczność pokazanego na filmie rozwiązania. Ale zgodnie z tytułem nie miał to być pokaz praktyczności. Ktoś poświęcił sporo czasu na skonfigurowania sobie środowiska graficznego z bajerami i chciał się pochwalić (oraz pobawić). To jest tylko pokaz możliwości środowiska graficznego (i umiejętności autora) a nie prezentacja środowiska do tworzenia, uruchamiania i wdrażania wysokowydajnych aplikacji.
Przecież to śmieszne, jeżeli gość chce pokazać jakie ma wypasione środowisko graficzne, a ktoś w komentarzach pisze,
Ha, ha, ha, tak powiedział? Dobry jest. Obawiam się, że ja też jestem trochę z tych linuksiarzy, chociaż nie miałbym tyle tupetu, żeby proponować, że całą firmę przestawię na linuksa :) To musiałbyć jakiś młodzik: niemal każdy kto używa tego systemu przeżył krótszą, lub dłuższą chwilę niesamowitej fascynacji linuksem i był na etapie urządzania Świata na nowo. Większość z tego wyrasta i przyznają potem, że dobry system, to taki system, który zaspokaja
Porzuć swój narcyzm i zrozum, że nikt nie stara się przekonać Cie na siłę - społeczeństwo linuksiarzy ma w dupie bezgranicznie zakochanych w produkty Microsoftu komformistów. :-) To jest po prostu próba "reklamy" Linuksa, robiona przez ich użytkowników - Microsoftowe reklamy możemy zobaczyć wszędzie, od radia, przez gazetę i telewizję, na internecie kończąc - i jakoś nie zauważa się, żeby ktokolwiek reagował na to tak jak wy, drodzy windowsiarze, reagujecie na linuksowe
win7 w zupelnosci spelnia moje oczekiwania, nic mi nie brakuje
linuxa probowalem uzywac ale zawsze cos nie dzialalo albo dzialalo inaczej niz tego oczekiwalem, to bardzo dobry system ale nie dla mnie, przynajmniej narazie
mac osx uzywalem tylko chwile, ale nie zamierzam kiedykolwiek uzywac tego systemu, za byle feature trzeba dodatkowo doplacac, a kompy apple sa o wiele za drogie jesli chodzi o cena/jakosc; mam ipoda touch i na 99% nie kupie
Prawda jest taka, że cały xorg jest tworem archaicznym wolnym i kobylastym, przez co w domu i tak korzystam ze zaktualizowanego XP sp3, który jest i szybki i stabilny ... a przede wszystkim wygodniejszy w konfiguracji.
Z drugiej strony, jako zatwardziały przeciwnik .Netów, Visuali i innych programistycznych wymysłów microsoftu nie wyobrazam sobie tworzenia aplikacji na czymś innym, niż linux.
Linux nie powinien na siłę stawać się systemem dla wszystkich z migającymi okienkami
Xorg za niedługo pod Linuksa będzie lepszy. Druga sprawa, to zauważ, że mamy np. coś takiego, jak NX(działa, jako proxy). Serwer X, jako samotny twór już dawno został wyparty.
Czemu nie powinien? A ja używam, bo mi się podoba. Linux jest na tyle elastycznym systemem, że sprawdza się jako ascetyczny gnome u geeków i idiotoodporne świecące KDE u mnie. System jest dla ludzi.
hm... kiedyś był wykop z programem (nie mylić ze stroną), który szukał tytułu piosenki z filmów, niestety niedobór kreatywności związany z późną porą, bądź po prostu brak intuicji co do tagów nie pozwala mi go znaleźć... pomożecie?
racz pan przyjąć do wiadomości, że opis przeczytałem i to właśnie zwrócenie przez autora uwagi na fakt, że ludzie ciągle zadają pytania o muzyczny podkład przypomniało mi, że był program, który pozwalał samemu "wyciągnąć" tytuł
wypraszam sobie krótkowzroczność nie mniej jednak za program dziękuję
Nie zmienia to faktu, że jesteś idiotą, bo pod hasłem "program do rozpoznawania tytułów utworów ze ścieżki dźwiękowej" widnieje na pierwszym miejscu. Tak samo jest przy "Program do rozpoznawania ścieżki dźwiękowej", a nawet prymitywnym hasłem "program do rozpoznawania muzyki" można osiągnąć pozytywny rezultat - również w pierwszym wyniku.
I wybacz, że nie wiedziałem, o tym, że przeczytałeś opis filmu. Szklane kule wsadziłem sobie w dupę.
Komentarze (308)
najlepsze
Myślę , że Linux bedzie miał b.mały udzial rynku (nie liczę serwerów) dopóki jego obsługa będzie bazowała na środowisku konsolowym.
Można mówic , że to system dla zdolnych ,znajacych sie, i nie dla d!!##i (jak windows) ale system XXI w. NIE MOŻE bazować na konsoli
Przecież to śmieszne, jeżeli gość chce pokazać jakie ma wypasione środowisko graficzne, a ktoś w komentarzach pisze,
Komentarz usunięty przez moderatora
linuxa probowalem uzywac ale zawsze cos nie dzialalo albo dzialalo inaczej niz tego oczekiwalem, to bardzo dobry system ale nie dla mnie, przynajmniej narazie
mac osx uzywalem tylko chwile, ale nie zamierzam kiedykolwiek uzywac tego systemu, za byle feature trzeba dodatkowo doplacac, a kompy apple sa o wiele za drogie jesli chodzi o cena/jakosc; mam ipoda touch i na 99% nie kupie
" Wpisałem daty urodzenia do książki adresowej i włączyłem ich wyświetlanie w kalendarzu.
Wiesz, że nie można włączyć przypomnień dla urodzin?
Jest
To nie Apple pobiera opłatę, tylko niezależny programista, który taki dodatek napisał.
Z drugiej strony, jako zatwardziały przeciwnik .Netów, Visuali i innych programistycznych wymysłów microsoftu nie wyobrazam sobie tworzenia aplikacji na czymś innym, niż linux.
Linux nie powinien na siłę stawać się systemem dla wszystkich z migającymi okienkami
dziękuję uprzejmie za pomoc i wyrozumiałość (:
wypraszam sobie krótkowzroczność nie mniej jednak za program dziękuję
I wybacz, że nie wiedziałem, o tym, że przeczytałeś opis filmu. Szklane kule wsadziłem sobie w dupę.