Ostatnio jak poczęstowałem żula fajkiem, to szedł za mną z pół godziny przez miasto i wydzierał się za miomi plecami "dzięki kierowniku". Odwracam się, patrzę a ten mi pokazuje tego papierosa i drze ryja "dzięki, dzięki kierowniku". Najgorsze są takie natręne żule :]
@zarazwracam: W Katowicach jest taki jeden co chodzi cały czas po przystankach autobusowych w centrum (najczesciej na ul. Mickiewicza) i podchodzi do każdego palącego po fajke. Co z tego że już ma 5 w łapie od innych dalej żebrze... A ludzie dają...
@bohlen: jak dla mnie to nie jest śmieszne, ogólnie Halama jest na dnie, a ten stand-up tylko to potwierdza. Facet jest smutny, ale widać, skoro jeszcze siedzi w branży, że zawsze znadją się jacyś pseudo intelektualiści zainteresowani jego występami ;)
@JoannitaPL: i właśnie to jest błąd. Ja tam ani złotówki nie daję żulom czy cyganom. Jak na picie mają, do tego ciągną z opieki społecznej z moich podatków a ja mam im jeszcze dokładać? Mi za darmo nikt nie dał, a ci się wycwanili i żerują na ludzkiej litości. Do mnie to nie trafia i gumą bym takich gonił, jak pomyślę sobie ile cierpienia przysporzyli swojej rodzinie, póki ją jeszcze
O, pierwszy polski stand-up którego nie wyłączyłem po kilkunastu sekundach z grymasem zażenowania na twarzy. Dobry tekst o Wawelu (dla tych, którzy nie obejrzeli całego - nie, ten żart nie ma nic wspólnego z Lechem K.) :)
@wujekandrzej: Prawda, dobry punch. Bardziej stand-upowy niż kabaretowy w przeciwieństwie do przeważającej większości tego występu. Idź w tę stronę, Grzesiu.
Kiedyś przy lotnisku żul do mnie podszedł i spytał czy mam złotóweczkę. Mówię mu, że niestety nie mam. On powiedział: "A to bardzo przepraszam" i zaczął odchodzić. Przypomniałem sobie, że jednak miałem drobne, ze 4 złote w kieszeni, a że miałem wtedy super dzień to go zawołałem i mu je dałem. Dziękował mi jak nie wiem: "Niech cię Bóg błogosławi" ;D 4 złote. Tyle wygrać!
Komentarze (79)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora