Tryb gry po sieci lokalnej padł ofiarą walki z piractwem

Piątkowy wieczór, za oknem parszywa pogoda, a w mieszkaniu jak na złość zabrakło internetu. Pada więc pomysł – zagrajmy w coś po sieci.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 112

Piątkowy wieczór, za oknem parszywa pogoda, a w mieszkaniu jak na złość zabrakło internetu. Pada więc pomysł – zagrajmy w coś po sieci.

Komentarze (112)
najlepsze
w pirata się da
Idę o zakład, że ma konto na wykopie ;-)
Kto tam się wtedy przejmował, że nie ma internetu ;)
Komentarz usunięty przez moderatora
Na PC splitscreen już chyba całkiem umarł :<
@Munchhausen: Gdy gram z kolegami w jednym pokoju jest dokładnie tak samo ;).
cd... ale się rozpisałem O.o
A opowiadanie historyjki o tym, że to przez piratów nie ma LANu to zwykłe bajki które mają ukryć fakt, że prawdziwym powodem jest chęć do dodatkowego zarobienia na grze którą już Ci
Zjechany jak zjechany, sprzedaż się zgadza, czyli activi$ion zadowolone. Boty na D3 jak latały tak latają, banów nie ma, kasa z RMAH leci
Za moich czasów to ten który miał prawko zgrywał się z tym który mógł załatwić samochód - i zaczynał się przejazd po mieszkaniach kumpli. Kilka kursów to był standard, w końcu buda, klawiatura, mysz i monitor kineskopowy trochę zajmowały miejsca :)
A na koniec jak już się wszystko zwiozło w jedno miejsce, to dawaaj! Czyli długa walka z LANem 10Base-2 opartym o kable