Sprawa z 11 listopada 2011 roku mogłaby służyć w szkołach policyjnych jako casus podręcznikowy. Czyli policjant pobił niewinnego człowieka, bo "silnie się zdenerwował".
Przekaz jest jasny a data umorzenia wybrana nieprzypadkowo. Spodziewam się wielu podobnych akcji, może jakiś inny Karol C. posunie się jeszcze dalej. Na pewno będzie bardzo zdenerwowany.
Komentarze (1)
najlepsze