W końcu coś dobrego na temat religii, niepozorna babcia w habicie potrafi rzeczowo bronić swoich poglądów. Natomiast rozmówczyni zachowaniem i aparycją przypomina mi Magdalenę Gessler… a zaczęło się od nieprzemyślanego stwierdzenia, że wszystkie światopoglądy są sobie równe.
@dezoksyrybonukleina: nasłuchała się "nowoczesnych" haseł, jest względnie młoda, ogląda Szymona Hołownię na TVNie, więc przez moment wydawało jej się, że jest światowa.
Ona tak na prawdę krytykuje inne religie, a nie o to jej chodziło.
ona uzasadnia, dlaczego nie jest otwarta na inne religie, bo takie było pytanie. Podaje przykłady, które kłócą się z założeniami jej religii, więc automatycznie nie może przecież wyznawać jednego a tolerować przeciwnego, tylko przez wzgląd na inne wyznanie. Dla mnie to ma sens, że jeśli jesteś katolikiem to nie wierzysz w wędrówkę dusz, ona na samym początku
wydaję mi się, że Siostra czasami trochę mało przekonująco tłumaczy (chociaż ja wiem o co jej chodzi), ale ta baba to śmiech na sali, typowa oświecona nowobogacka
To prawda, jej zachowanie jest aroganckie, gdy mowi do siostry i nawet na nia nie patrzy, a gdy słucha to z glowa zadartą do góry i wywracającymi oczami i "uśmieszkiem". Siostra musi prosic by dala jej odpowiedzieć na zadane pytanie... Bardzo nie lubie gdy kobieta tak sie zachowuje, razi mnie to.
@mexicofan: No tak to już jest jak ktoś i tak wie lepiej to po co ma z kimś rozmawiać- powie swoje i sobie pójdzie- zresztą rozmowa z takimi zamkniętymi umysłami to jak walenie grochem o ścianę.
Nie rozumiem po kiego mówić w takim tempie. Żeby zrozumieć tak nap%@#$!#ającą osobę, jak ta pani w czarnych włosach, trzeba się nieźle skupić... Jak jej zakonnica mikrofon odsunęła w 1:30 to od razu się ciekawiej zrobiło. ;)
postępowa katoliczka ma adhd. Ciekawie siostra mówi,z chęcią bym posłuchał jej podejścia do buddyzmu i drogi zen, bo tam nie występują takie banały jak w hinduiźmie które łatwo obalić zarówno etyką jak i filozofią.
@Leonurus: jeśli mówisz o linku z powiązanych, to rzeczywiście są jakieś rekolekcje. Ale typowo odjazdowa atmosfera jest tylko momentami, za to pojawia się dużo merytorycznych argumentów i dlatego to dodałem. Nie chcesz z nimi dyskutować – Twoje prawo, masz ugruntowane własne zdanie – bardzo się cieszę. Ale argument że o czymś mówi staruszka w atmosferze rekolekcji jest kiepski. Jeśli masz lepszą wiedzę to po prostu zdradź choć jej rąbek, całkiem możliwe
Ciekawe ze o to Katoliczka brzydzi się kastowym społeczeństwem.Jak to Św.Augustyn mawiał? Jesteś niewolnikiem bo Bóg tego chce,gdyby wszyscy byli panami to nie było by komu pracować:)2000lat chrześcijaństwa i jakoś te miłosierne chrześcijaństwo które brzydzi się kastowością społeczeństwa nie potrafiło znieść Feudalizmu.Mało tego oni czerpali z tego nieziemskie zyski:)Dopiero tak znienawidzony przez kler Humanizm przyczynił się do zniesienia niewolnictwa w Europie:)Katolicka logika i amnezja nie przestaje mnie zadziwiać:)
2000lat chrześcijaństwa i jakoś te miłosierne chrześcijaństwo które brzydzi się kastowością społeczeństwa nie potrafiło znieść Feudalizmu
Feudalizm był efektem ówczesnego poziomu technicznego. Trójpolówka nie pozwalała na efektywne wykorzystanie ziemi i w razie klęski żywiołowej lub nieurodzaju chłop zostawał z niczym. Dlatego też odrabiał pańszczyznę u pana żeby móc otrzymać od niego pomoc, a ten dawał ją, bo potrzebował rąk do pracy na swojej ziemi. Zmienił to nie żaden humanizm tylko
@SUPERMARIAN: Ciekawe czy siostra Pawlik nadal byłaby katoliczką gdyby urodziła się w hinduskich slumsach. Niestety w większości przypadków to jaką religię wyznajemy nie jest efektem suwerennego wyboru, a raczej indoktrynacji. Tak samo jest z chrześcijaństwem, islamem i religiami hinduistycznymi. Katolik nie jest katolikiem dlatego, że sam tak zdecydował tylko dlatego, że mu to wpojono i przyjmuje to jako oczywistość. Podobnie jest z innymi religiami. Czasami mam wrażenie, że jedyne rozsądne wyjście
Osobiście uważam, że religia jest wynalazkiem do utrzymywania tłumu w ryzach. Przecież obecna religia katolicka jest zupełnie inna od chrześcijaństwa z pierwszych wieków. Byłem w Rzymskich katakumbach i widziałem m. in. malowidła naścienne. Nie było żadnego krzyża, za to wszędzie olbrzymia ilość ryb i sprzętu rybackiego. Nie podważam przez to, że nie wierzyli w zmartwychwstanie. Chodzi o to, że jeżeli zmienił się główny symbol to mogło się zmienić jeszcze wiele innych rzeczy
@matek-1000: religia jest przede wszystkim sposobem widzenia świata i (nawet ta instytucjonalna) jest prywatną sprawą każdego z osobna a nie sposobem inżynierii społecznej.
Pierwszy chrześcijanie rzeczywiście za symbol mieli rybę. Dopiero kiedy św. Helena (matka cesarza Konstantyna Wielkiego) odnalazła wśród „zużytych” krzyży pod Golgotą taki który miał 3 gwoździe zamiast 4, wtedy symbol krzyża wyparł rybę.
religia jest przede wszystkim sposobem widzenia świata i (nawet ta instytucjonalna) jest prywatną sprawą każdego z osobna a nie sposobem inżynierii społecznej.
@Enjoo: Potwornie uprościła z pewnością. Taki zabieg jest dobry, jak się rozmawia z dziećmi. Jej audytorium jest inne i fakt, że jej rozmówczyni to tez groch z kapustą upoważnia wręcz do mówienia z sensem. Dla mnie ten dialog to przewalanka czyja bajka jest prawdziwsza, pomijając główny wątek o tolerancji.
Komentarze (340)
najlepsze
Ucieczka głupca i tchórza nie mającego wiedzy i argumentów do dyskusji.
ona uzasadnia, dlaczego nie jest otwarta na inne religie, bo takie było pytanie. Podaje przykłady, które kłócą się z założeniami jej religii, więc automatycznie nie może przecież wyznawać jednego a tolerować przeciwnego, tylko przez wzgląd na inne wyznanie. Dla mnie to ma sens, że jeśli jesteś katolikiem to nie wierzysz w wędrówkę dusz, ona na samym początku
To prawda, jej zachowanie jest aroganckie, gdy mowi do siostry i nawet na nia nie patrzy, a gdy słucha to z glowa zadartą do góry i wywracającymi oczami i "uśmieszkiem". Siostra musi prosic by dala jej odpowiedzieć na zadane pytanie... Bardzo nie lubie gdy kobieta tak sie zachowuje, razi mnie to.
Komentarz usunięty przez moderatora
2000lat chrześcijaństwa i jakoś te miłosierne chrześcijaństwo które brzydzi się kastowością społeczeństwa nie potrafiło znieść Feudalizmu
Feudalizm był efektem ówczesnego poziomu technicznego. Trójpolówka nie pozwalała na efektywne wykorzystanie ziemi i w razie klęski żywiołowej lub nieurodzaju chłop zostawał z niczym. Dlatego też odrabiał pańszczyznę u pana żeby móc otrzymać od niego pomoc, a ten dawał ją, bo potrzebował rąk do pracy na swojej ziemi. Zmienił to nie żaden humanizm tylko
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Pierwszy chrześcijanie rzeczywiście za symbol mieli rybę. Dopiero kiedy św. Helena (matka cesarza Konstantyna Wielkiego) odnalazła wśród „zużytych” krzyży pod Golgotą taki który miał 3 gwoździe zamiast 4, wtedy symbol krzyża wyparł rybę.
Mylisz religię z wiarą.
Komentarz usunięty przez moderatora