Znalazłem klucze
Sprawa się przedstawia następująco - wczoraj wałęsając się po stolicy trochę pod wpływem znalazłem klucze na przystanku przy stacji metra Ratusz Arsenał, a że nie rozumowałem zbyt trzeźwo, zamiast powiesić je gdzieś w widocznym miejscu po prostu schowałem do kieszeni i odjechałem....
m.....x z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 51
Komentarze (51)
najlepsze
Chociaż po co ja to tutaj piszę? Muszę utworzyć nowe znalezisko!
to moje
po jednej stronie jest duże 5, a po drugiej jakiś ptak. adres dam na pw
@mekosx:
Bardziej obrazowa wersja ;-)
Proszę powiedz mi że chodziło ci o to że odjechałeś na haju a nie samochodem.