Znalazłem klucze
Sprawa się przedstawia następująco - wczoraj wałęsając się po stolicy trochę pod wpływem znalazłem klucze na przystanku przy stacji metra Ratusz Arsenał, a że nie rozumowałem zbyt trzeźwo, zamiast powiesić je gdzieś w widocznym miejscu po prostu schowałem do kieszeni i odjechałem....
m.....x z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 51
Komentarze (51)
najlepsze
A swoją drogą to zawsze jak widzę takie ogłoszenia to wraca mi wiara w ludzi: http://warszawa.gumtree.pl/c-Spolecznosc-zgubiono-znaleziono-Znalazlem-dwie-sztabki-zlota-po-100g-W0QQAdIdZ373677695
Komentarz usunięty przez moderatora
Jakies pol roku temu zgubilem klucze, a ze tez bylem troche pod wplywem a nawet bardzo, to kompletnie nie wiem gdzie to sie wydarzylo:( Znajdziesz mi je?
Prosze, nie kładźcie ani nie wieszajcie tego w żadnym "widocznym miejscu", tylko zostawcie dokładnie tam gdzie leżało!
Osoba, która cos zgubiła, z reguły nie wie dokładnie, w którym miejscu to zgubiła. Zazwyczaj bedzie np. wracała się całą trasą która przeszła do miejsca, kiedy zorientowała się że nie ma danej rzeczy, i szukała danej rzeczy na ziemi w okolicy trasy, którą